Robert Karaś przyznał się: „Wiedziałem, że to coś nielegalnego”
Robert Karaś w swoich tłumaczeniach powiedział wprost, że miał świadomość, iż bierze coś nielegalnego.
Doping u Roberta Karasia to jeden ze smutniejszych obrazów polskiego sportu. Karaś ma pretensje do innych o to, co zostało mu podane, natomiast między różnymi zdaniami po prostu przyznał, że wiedział, iż przyjmuje nielegalne środki.
Padło to podczas rozmowy w Kanale Sportowym. Nie ma wątpliwości, że Robert wiedział, iż przyjmuje coś, co jest niedozwolone. Sam z resztą o tym mówi.
Robert Karaś przyznaje się
Robert Karaś powiedział wprost:
„Zapytałem się, czy jest to legalne. Powiedział mi, że 72 godziny (niezrozumiałe), więc ja wiedziałem, że to jest coś nielegalnego”
Sprawa wydaje się być więc rozwiązana. Karaś stracił sponsorów, stracił kasę i próbuje w tym momencie zrzucić odpowiedzialność na osoby trzecie. Z tego jednak wynika, że przed wzięciem tych środków padło pytanie o to, czy jest to legalne, a sam sportowiec wiedział, że coś jest nie tak.
Mimo tego zdecydował się przyjąć środki, których część wykryto po kilku miesiącach. Dzisiaj wiadomo, że skutki tego mogą być koszmarne. Jest to utrata umów sponsorskich, utrata zaufania i być może rekordów.