Sędziowie mają dość. Denis Załęcki przechlapał sobie nawet u nich
Denis Załęcki naprawdę ma kłopoty. Po jego wypowiedziach i zachowaniu wygląda na to, że został on potraktowany podobnie do swego czasu Najmana.
Sędzia Piotr Jarosz za pośrednictwem swojego Instagrama poinformował, że Denis Załęcki na tyle sobie przechlapał, że skład sędziowski nie chce sędziować jego walk. Oczywiście, pewnie znajdą się inni sędziowie, ale żeby doprowadzić do takiej sytuacji, to trzeba już być niezłym ananasem.
Denis Załęcki ogólnie nie ma zbyt dobrego okresu. Jego oświadczenie było na tyle memiczne, że pojawia się co chwilę w formie żartu. Zdecydowanie nie pomogło mu ono w wyjaśnieniu jego własnego punktu widzenia.
Sędzia Jarosz i Denis Załęcki
Sędzia Jarosz informuje, że skład sędziowski, z którym współpracuje nie będzie sędziował walk Denisa Załęckiego. Jak czytamy, chodzi tutaj o brak szacunku.
Kolejnym przeciwnikiem Denisa w jego słownych potyczkach wydaje się być Natan Marcoń, który na dzień dzisiejszy nie ma zbyt wielu hamulców.
Oczywiście, że dla tego świata to tylko pożywka, dodatkowe zainteresowanie, dodatkowe emocje. O to w tym wszystkim chodzi i niezależnie od opinii, Denis nadal będzie kontraktowany.