Spotkała na osiedlu hejtera, który komentował jej filmiki
Dzieciaki chyba niekiedy są przekonane, że mogą sobie wypisywać w sieci wszystko.
Jak w ogóle doszło do tego, że kobieta rozpoznała chłopaka, który komentował jej filmy? Jak słyszymy, zdradził go pies. Możliwe, że dzieciak miał na swoim koncie jakieś filmy właśnie z tym psiakiem.
„Ja wiem, że to ty. Poznaję po psie” – pada w samym filmie. Chłopak ewidentnie był zaskoczony tym, że kobieta go rozpoznała. Pewnie będzie o tym pamiętał jeszcze przez długi czas.
„Z hejterem twarzą w twarz”
Nie ma niestety nigdzie informacji o tym, co w ogóle pisał ten dzieciak. A to chyba jest w tym wszystkim najciekawsze. Sama użytkowniczka TT publikuje raczej przeciętne filmy, bez żadnych oryginalnych rzeczy.
Chłopak mógł tam napisać więc dosłownie wszystko. Gorzej, że zrobił to pod filmem kogoś, kto najwyraźniej mieszka obok. Jak to się skończyło?
Spotkanie raczej z kategorii tych dziwnych. Kobieta wykazała się i tak sporą rozwagą, bo łatwo było przegiąć i doprowadzić chłopaka do płaczu.
Młody i tak był wystarczająco przestraszony. Na pewno to zapamięta na długo. To też pokazuje, że dużą część tych dziwnych komentarzy w sieci serio piszą po prostu dzieciaki.