Polska streamerka Twitch, patrząc w telefon, potrąciła psa podczas jazdy samochodem
Jedna z polskich streamerek potrąciła psa podczas prowadzenia samochodu.
Wszyscy doskonale wiedzą, że podczas prowadzenia samochodu nie można używać telefonu. Co więcej, niektórzy byli w przeszłości za to banowani na Twitchu czy zgłaszani do odpowiednich służb. I to bez żadnych zbędnych kolizji czy potrąceń.
Kilku polskich youtuberów dostało nawet za to mandaty – za korzystanie z telefonu i nagrywanie Story na Instagramie czy filmu na Youtube.
W każdym razie Sidneuke, jedna ze streamerek Twitch, miała dziś nieprzyjemną sytuację z psem. Trzeba tutaj jednak napisać, że w takich wypadkach policja stwierdza winę po stronie właścicieli zwierzęcia, które jest puszczone samo sobie.
Potrącenie psa podczas patrzenia w telefon
Streamerka zauważyła psy i komentując sytuację tekstem: „ile tu psów”, spojrzała w telefon, zamiast skupić się na drodze. W tym momencie potrąciła psa. Jeżeli macie słabe nerwy, to nie oglądajcie. Słychać tutaj bowiem psiaka.
Klip: https://www.twitch.tv/sidneuke
Streamerka potem komentowała, że tych psów w ogóle nie powinno tam być. W takich sytuacjach policja nie tylko przyznaje rację kierującemu, ale ludzie dostają nawet odszkodowania.
Tutaj jednak ludzie mają bardzo duże pretensje do streamerki, że patrzyła w telefon. Sama mówi, że ludzie nie powinni jej obwiniać – każdy ma tutaj swoje zdanie i trudno się dziwić. Co innego wybiegający nagle pies, a co innego potrącenie go w momencie patrzenia w telefon. Pełne tłumaczenie streamerki:
Klip: https://www.twitch.tv/sidneuke
Ile ludzi, tyle opinii. Klipy ze zdarzenia zostały usunięte z platformy.