Youtube chce jeszcze bardziej się zmienić. Tak się będą przełączać filmy
Youtube jest w fazie testów nowego sposobu na konsumowanie treści przez użytkowników.
Youtube wymyślił sobie, że chce jeszcze mocniej pójść w stronę TikToka. Efekt tego taki, że filmy będą się teraz przełączać w nowy sposób. Obecnie trwają testy, ale można się domyślać, że finalnie zostanie to przyjęte i stanie się zwyczajnie faktem.
Czy to kompletnie odmieni platformę? Są głosy o tym, że to dopiero początek wymuszania szybszej konsumpcji filmów. Tyle, że na tych długich formach Youtube zyskuje w teorii najwięcej.
Tak to ma działać
W sieci pojawiły się filmy prezentujące to, jak dokładnie ma działać scrollowanie filmów jeden po drugim. I to są te dłuższe formy:
Czy to jest spoko? Większość osób krytykuje to rozwiązanie, choć są i tacy, którym się to podoba. Youtube na pewno chce przyspieszyć w pewnych aspektach, ale robią to w przedziwny sposób.
To także ma się podobno samo scrollować, gdy film dojdzie do końca. Akurat ten aspekt nie jakiś bardzo zły, bo nawet podobnie to funkcjonuje, choć następny materiał nie uruchamia się od razu po obejrzeniu poprzedniego.