Zawodniczka Clout MMA: „Mało brakowało, żebym umarła”. Sprawa do prokuratury
Jedna z zawodniczek Clout MMA bardzo wokalnie wypowiedziała się o sytuacji, w jakiej ma się znajdować.
Spadek zasięgów i brak dobrych liczb ma być spowodowany atakami botów i działaniami osób trzecich. Zawodniczka Clout MMA już jakiś czas temu zgłosiła sprawę na policję, a kilka miesięcy temu również do prokuratury.
Z wyjaśnień wynika tyle, że chodzi o przejmowanie kont zawodniczki, sprzedaż jej zdjęć bez praw autorskich i działania na szkodę jej wizerunku oraz zapewne w konsekwencji również biznesu. Monika Laskowska mówi wprost, że przez te działania prawie umarła.
Monika Laskowska zgłosiła sprawę do prokuratury
Monika Laskowska swój peak oglądalności osiągnęła już kilka lat temu, gdy temat Fame MMA i innych federacji był na topie. Oglądało się wówczas w zasadzie wszystko. To jednak minęło. Okazuje się, że słabe statystyki Moniki Laskowskiej jej zdaniem wynikają z ataków botów, zgłaszania postów w mediach społecznościowych i szeregu innych działań, o których Monika opowiada podczas wywiadu z Michałem Cichym.
Cały wywiad: https://youtu.be/EFhKj1hkU38
Działania osób trzecich zostały zgłoszone do prokuratury, wywołały one bowiem ogromny stres u Moniki, który to odbił się na jej zdrowiu. Na tyle, że było z nią bardzo źle. Trafiała do szpitala i jak sama mówi, omal nie odeszła. Zawodniczka ma nadzieje, że jej sprawa zostanie potraktowana z należytą sumiennością i będzie postrzegana jako próba mo…serstwa.
Ile osób, tyle opinii. Faktycznie da się botami mocno zaszkodzić, ale z drugiej strony content, jaki dodaje Monika, może w łatwy sposób „triggerować” boty samych platform, które widzą na zdjęciach naruszenia. Potem to już efekt lawinowy, gdzie coraz więcej postów z automatu dostaje ograniczenia.