Banowanie agentów w Valorancie przed rozpoczęciem meczu? Riot zrealizuje ten pomysł?
Riot wpadł na pomysł banowania agentów w Valorancie w wyborze bohaterów. Czy słusznie?
Valorant pojawił się na rynku gier komputerowych prawie rok temu. Wtedy 10 agentów było dostępnych do eksperymentowania i zabawy nimi. Później dodano kolejną piątkę charakterów i coraz częściej słyszy się o systemie pick-banów.
Pomysł ten wydaje się dość kontrowersyjny, ponieważ drużyny mogą mieć zaplanowane taktyki z użyciem konkretnych agentów. To mogłoby zniechęcić graczy i drużyny do treningów.
Oczekujemy, że drużyny będą miały ustalone gry i strategie, które będą wymagały bardzo specyficznych agentów. Zablokowanie agenta unieważniłoby całą strategię i nie chcemy zniechęcać do ćwiczeń – powiedział starszy projektant gry Trevor Romleski.
Reklama
Kiedy prawdopodobnie system pick-ban wejdzie w życie?
Valorant Game Designer Nicholas Wu Smith został zapytany, od kiedy system pick-ban będzie mógł wejść w życie. Ten odpowiedział, że może mieć to miejsce, kiedy w grze znajdować się będzie już około 30. agentów, zatem przy obecnym tempie taka zmiana weszłaby dopiero za 3-4 lata.
Sam pomysł nie jest jeszcze zupełnie przemyślany, natomiast deweloperzy dają sobie czas na jego spokojne rozważenie.
Jednym z przykładów, który używa się w tym temacie, jest postać TenZa, czyli byłego zawodnika CS:GO. Jest on najlepszym graczem Jett w grze, zatem nasuwa się pytanie, czy społeczność chce oglądać jego wyczyny tą postacią, czy też woli, żeby w starciu z TenZem Jett była zawsze banowana.
