Czy w Valorancie pojawi się kiedyś „tradowanie” skinów? Riot odpowiada, co sądzi o skrzynkach
W jednym z najnowszych wywiadów pojawia się wątek skrzynek i możliwości wymiany skinami w Valorancie. Co sądzi o tym obecnie Riot?
Valorant był głównie porównywany z CS:GO, dlatego nie dziwi fakt, że gracze nadal zastanawiają się, czy kiedykolwiek w produkcji Riotu znajdą się rozwiązanie takie, jak choćby wymiana skinów, czy możliwość otwierania skrzynek.
Dla CS:GO to właśnie te elementy przez lata były jednymi z najważniejszych, jeżeli chodzi o chociażby nagrywanie filmów z przeróżnych ruletek. Czy jest szansa na coś takiego w Valorancie?
Co sądzi Riot o wymianie skinami etc?
Joe Lee w wywiadzie dla Forbesa potwierdził, że Riot jest przeciwny tego typu systemom. W Valorancie nigdy nie pojawi się możliwość wymiany, sprzedawania i kupowania przedmiotów kosmetycznych. Dlaczego?
„Myślę, że handel skórkami działa w innych ekonomiach gier, gdy jedyną metodą pozyskiwania przedmiotów są skrzynki z łupami. Deweloper może dowolnie zmieniać częstotliwość wypadania i zawartość skrzynek, co wpływa na podaż i popyt na produkt ”.
„Lead of Valorant” dodaje, że Riot przy swoim FPS’ie woli zdecydowanie pójść w stronę bezpośredniego zakupu skórek, by gracze mogli kupić dokładnie to, co chcą, zamiast polować na to.
Jak czytamy, deweloperzy obecnie przyglądają się cenom i analizują, za ile i jakie skórki cieszą się popularnością. Niewykluczone więc, że w przyszłości pojawią się zmiany cenowe proponowanych zestawów. Nie ma co jednak liczyć na skrzynki, czy jakiekolwiek sposobu handlu pomiędzy graczami.