Jak mógłby wyglądać skin G2 Esports do Jett z Valoranta? Idealna forma wspierania drużyn
Mimo tego, że Riot bardzo wyraźnie informował o swojej niechęci do skórek postaci, to społeczność dalej próbuje przekonać deweloperów.
Valorant cały swój model biznesowy oparł przede wszystkim na przedmiotach kosmetycznych do broni. Przemawiało za tym całkiem dużo argumentów, dlatego nikogo to nie zdziwiło. Skórki postaci mogłyby negatywnie wpływać na widoczność i rozpoznawalność agentów, a przynajmniej tak twierdzi Riot.
Gracze nie ustają w próbach przekonania deweloperów do wprowadzenia choćby kilku skinów postaci. Jak czytamy, miałaby być to idealna forma wspierania swoich ulubionych drużyn.
G2 Jett w Valorancie
Użytkownik Reddita o nicku „setinni” zaprojektował skórkę do Jett w klimatach G2 Esports. Przypomnijmy, że właśnie w tej organizacji grają również Polacy. W League of Legends jest to Jankos, natomiast w Valorancie paTiTek.
W komentarzach do tego konceptu da się wyczytać, że gracze byliby w stanie zapłacić nawet do 50 dolarów za taką skórkę. Wiele osób twierdzi, że kompletnie nie wpłynęłoby to na grywalność, gdyby zostało wprowadzone w odpowiedni sposób.
Czy tak się kiedyś stanie? Tego zupełnie nie wiadomo. Póki co Riot tylko chwali kolejne propozycje i nie odpowiada na dodatkowe pytania w tej sprawie.