Wiemy już wszystko o rankedach w Valorant. Jakie rangi ostatecznie trafią do gry, co będzie się najbardziej liczyło i więcej.
Rangi w Valorancie nie były żadną tajemnicą już od kilku tygodni. Niedawno jednak przeszły spore odświeżenie, a Riot w końcu poinformował też o VALORANT – randze, która stoi najwyżej ze wszystkich i jest traktowana w specjalny sposób.
Sam tryb rankingowy ma być dostępny krótko po wprowadzenia aktualizacji, oznaczone jako 0.49. Przypomnijmy, że we wtorek wprowadzono patch 0.47.
@Aktualizacja
Wszystko o rankedach w Valorant
Każdy na początku będzie musiał rozegrać 20 meczów w zwykłym trybie, by odblokować tryb rankingowy. W sumie jest osiem rang z trzema dywizjami i są to:
- Iron – Żelazo
- Bronze – Brąz
- Silver – Srebro
- Gold – Złoto
- Platinum – Platyna
- Diamond – Diament
- Immortal – Nieśmiertelny
- VALORANT
Różnica rang pomiędzy graczami będzie wynosić maksymalnie dwie pełne rangi, czyli w sumie 6 dywizji. Warto też wspomnieć, że po 14 dniach nieaktywności ranga nie będzie wyświetlana na koncie, natomiast Riot nie przewiduje żadnego spadku. Rangi zdobyte w becie nie zostaną przeniesione do pełnej wersji gry.
Co najbardziej będzie się liczyć?
Jeżeli chodzi o to, co będzie miało największy wpływ na pięcie się w górę, to oczywiście ma to być personalny „występ”. To, jak gracie będzie miało bardzo duże znaczenie, jeżeli chodzi o zdobywanie kolejnych rang. Z czasem jednak i kolejnymi grami, ważniejsze staną się ostateczne wyniki, czyli to, czy wygrywacie, czy przegrywacie. Jak pisze Riot, z czasem to naturalne, że umiejętności się zwiększają, więc logicznym zdaje się położenie większego nacisku na wynik.
Twoje osobiste wyniki będą mieć ogromny wpływ na wczesną ocenę twoich umiejętności, jednak w porównaniu ze zwycięstwami nie będą już tak ważne, ponieważ z czasem skupimy się właśnie na samych umiejętnościach. Tryb rywalizacji mierzy także, jak zdecydowane było zwycięstwo lub jak sromotna była porażka.
- ZOBACZ – Zaskakujący koniec rundy w Valorant pokazał nowy trick Sovy, którego nikt się nie spodziewał
Inaczej ma to wyglądać przy randze VALORANT. Na tym poziomie będą liczyły się tak naprawdę same wyniki meczów i jaka była różnica pomiędzy wygraną, a przegraną drużyną.
W przypadku osób z najwyższą rangą — VALORANT — najważniejszy będzie dystans, jaki dzieli cię od przeciwników w przypadku zwycięstwa lub porażki, ponieważ na wyższych poziomach rozgrywek ufamy, że ty i twoi towarzysze osiągnęliście to wszystko własną pracą.
Riot zadbał też o inne aspekty. Wejście do kolejki całą drużyną spowoduje, że system będzie próbował dobrać drużynę o podobnych „rozmiarach”. Umiejętności mają się liczyć, ale tylko do czasu, nie będzie spadków rangi, ale przestanie się ona wyświetlać. Widać, że deweloperzy wszystko przemyśleli i są gotowi na wydanie trybu rankingowego.
Na ten jednak chwilę poczekamy. We wtorek weszła aktualizacja 0.47. Teraz najważniejsze będą następne tygodnie. Gracze dowiedzą się, czy patche będą bliźniaczo do LoLa wychodziły co dwa tygodnie, czy może w jakichś innych odstępach czasowych. Jeżeli rzeczywiście przerwy wyniosą 14 dni, to rankedy powinny zjawić się jeszcze w maju.