Riot odpowiada, co z trybem Deathmatch do Valoranta i czego się spodziewać po nowych trybach
Riot wypuścił oficjalną informację o swoich planach względem nowych trybów w Valorancie.
Riot doskonale wie, że wszyscy gracze czekają na tryb Deathmatch. W związku z tym, przy okazji omówienia „Gorączki Spike’a” pojawiły się także informacje o innych, nadchodzących trybach.
Dowiadujemy się między innymi, że trwają przygotowania do wprowadzenia różnych trybów. Niektóre będą okresowe, inne zostaną na zawsze – zupełnie, jak to ma miejsce w League of Legends.
Tryby w Valorancie
W odpowiedzi na pytanie odnośnie tego, czy „Gorączka Spike’a” zostanie w grze na zawsze, czytamy:
„Oczekujemy, że ekosystem trybów VALORANT nigdy nie przestanie ewoluować. Chcemy wprowadzić do gry stałe tryby, które pokochacie na długi czas, zmienne tryby z innowacyjnymi pomysłami, a być może nawet ograniczone czasowo pozycje naznaczone odrobiną szaleństwa. Miejsce Gorączki Spike’a w tym systemie będzie w dużym stopniu zależało od innych trybów, które stworzymy niebawem, a także od opinii graczy.”
Tutaj może się po części wyjaśniać, dlaczego w plikach istnieją różne dodatki do broni. Będą one prawdopodobnie przeznaczone właśnie do czasowo ograniczonych pozycji z odrobiną szaleństwa.
Aktualnie przyjmujemy, że ten tryb znajduje się w fazie bety. Być może będzie rotacyjny, albo ostatecznie zniknie z gry. Niewykluczone, że zostanie w niej na długo. W najbliższej przyszłości planujemy wzbogacić go o kolejne kule i być może wprowadzić też inne zmiany. O losie tego trybu zdecydują czas i gracze!”
Co z Deatmatch?
Tutaj deweloperzy trochę bardziej się rozwinęli. Dowiedzieliśmy się, że Riot przygląda się wszystkim propozycjom, i choć nie może zdradzić konkretnych terminów, to doskonale wie, że gracze chcieliby mieć tryby pokroju Deathmach.
„Cieszymy się, że pytacie! Wiemy, że gracze życzyliby sobie wielu trybów w VALORANT. Uczestnicy naszej bety już dość głośno domagają się czegoś w stylu trybu „deathmatch”. Nie mogę jeszcze zdradzić konkretnych terminów ewentualnego debiutu, ale zapewniam, że nasz zespół uważnie wsłuchuje się w opinie graczy. Zaczynamy prace nad stworzeniem technologii koniecznej do obsługi takiego trybu.
Zarówno jako twórcy gry, jak i jej uczestnicy rozumiemy potrzebę gry w trybie, który pozwala porządnie się rozgrzać, zabić wielu wrogów, podszlifować umiejętność obsługi broni i eliminować „żywe cele”.Tworzymy też prototypy wielu innych trybów.
Podsumowując nasze podejście: zależy nam, aby jak najszybciej dostarczyć nowe tryby w ręce naszych graczy i rozwijać je razem z wami. Chcemy zobaczyć, co myślicie na ich temat! Jakie tryby chcielibyście zobaczyć w VALORANT? Jakie wasze oczekiwania związane z VALORANT nadal nie zostały jeszcze przez nas spełnione? Jak możemy rozwiązać ten problem?”
Brzmi rozsądnie. Wydanie nowego, szybkiego trybu już pokazuje, że Riot doskonale wie co robi i szybko będzie odpowiadał na potrzeby społeczności.
