Riot postanowił wprowadzić ważną zmianę w kwestii dropów Valorant na Twitch.
Deweloperzy bardzo dobrze zdają sobie sprawę z tego, że nadal wiele osób czeka na dostęp. W związku z tym wprowadzają ważną zmianę na Twitch.
Od teraz każdy streamer może włączyć u siebie dropy. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie:
Agenci! Nastąpiła zmiana w systemie dropów. Teraz KAŻDY livestream VALORANT na Twitchu będzie miał możliwość dropnięcia dostępu do zamkniętej bety! Pamiętajcie, żeby włączyć dropy w ustawieniach.
Zwiększone szanse na drop
Przy okazji zwiększono również możliwości serwerów o 25%, a deweloperzy zapewniają, że pracują cały czas nad ich rozwojem.
Dodatkowo zwiększyliśmy możliwości naszych serwerów o 25% i stale pracujemy nad ich rozwojem. Wiemy, że oczekiwanie może być frustrujące, dlatego wybraliśmy kilka tysięcy najbardziej zaangażowanych widzów i ręcznie nadaliśmy im dostęp jako nasze podziękowanie. Bez odbioru!
W związku z tą wiadomością, radzimy sprawdzić skrzynki mailowe. Być może dostaliście właśnie dostęp nawet bez dropów na Twitch. Przypomnijmy, że sposoby na zdobycie dostępu do zamkniętej bety są w sumie dwa.
Można otrzymać „dropsa” na Twitch, obserwując kanały streamerów, albo w losowy sposób poprzez jedynie rejestrację na oficjalnej stronie gry.
Przypomnijmy, że streamy nadal muszą wyświetlać informację o włączonych dropach. Jak je rozpoznać? Pod tytułem live’a zobaczycie taki oto komunikat:
Dropy włączone! Oglądaj, aby zdobywać łupy. Jednocześnie możesz zgarniać łupy wyłącznie podczas jednej transmsiji.
Zmiany zauważycie, gdy kolejni streamerzy będą uruchamiać dropy na swoim kanale. Opcja może być u nich widoczna dopiero za kilka godzin.