Brawl Stars zostało pozwane za posiadanie skrzynek w grze i nakłanianie do hazardu
Brawl Stars, a raczej Supercell został oficjalnie pozwany.
Jakiś czas temu wspominaliśmy, że Supercell może mieć niemałe problemy w związku z posiadaniem w swoich grach systemu otwierania skrzynek. Wielu wydawców gier wycofało się z tego typu mikrotransakcji, natomiast twórcy Brawl Stars póki co nie zrezygnowali z możliwości otwierania „boxów”.
Teraz mogą zapłacić za to srogą cenę, bowiem oficjalnie do kalifornijskiego sądu wpłynął pozew zbiorowy za posiadanie narzędzi bliźniaczych do maszyn hazardowych.
Supercell pozwane za skrzynki
Przepustka sezonowa może być pierwszym krokiem do tego, by pozbyć się skrzynek z Brawl Stars na dobre, jednak póki co Supercell się na to nie zdecydował. Dlatego też Peter Mai złożył oficjalny pozew przeciwko twórcom dochodowych gier pokroju Brawl Stars, czy Clash Royale.
Skrzynki z łupami Supercella mają wszystkie cechy automatów w stylu Las Vegas, w tym psychologiczne aspekty zachęcania i tworzenia uzależnień o wygrane w oparciu o algorytmiczne prawdopodobieństwa, które są całkowicie poza kontrolą gracza. Zgodnie z prawem stanu Kalifornia w przypadku grania na telefonie komórkowym, tablecie, komputerze lub innym podobnym urządzeniu stanowią one nielegalne „automaty do gry lub inne urządzenia”.
Jak ta sprawa się skończy? Tego nie wiadomo. Póki co w pozwie możemy przeczytać, że ma ona zawierać skargi ponad 100 osób, więc bardzo możliwe, że pozew dopiero się rozwija i poszkodowani będą do niego dołączać w ciągu kolejnych dni.