Gracz CSGO po wyrzuceniu z FPL-a skomentował koszmarną sytuację w lidze
Zawodnik został wyrzucony z FPL-a, więc postanowił skomentować złą sytuację, jaka panuje w lidze.
FPL jest ligą, do której przeważnie trafiają jedni z najlepszych zawodników w Counter-Strike’u: Global Offensive. Okazuje się, iż wraz z biegiem czasu „jakość” tej ligi diametralnie spada, o czym poinformował Engin „ngiN” Kor – jeden z graczy, który właśnie został z niej wyrzucony. Gracz zwrócił uwagę przede wszystkim na atmosferę, jaka panuje podczas gier w FPL-u.
Niektórzy zawodnicy są pijani, naćpani lub przez cały czas mają zły nastrój
ngiN w swoim wpisie w mediach społecznościowych napisał:
Po 4 latach w FPL-u zostałem wyrzucony. Powodem tego były wyniki, aktywność i ranking zespołu. W zeszłym miesiącu, kiedy zająłem miejsce w pierwszej dziewiątce, grając na wszystkich złych pozycjach, próbując wspierać moich kolegów i grać jak drużyna, dając dobre pozycje gwiazdom i młodym ludziom – oto wynik.
ReklamaPo prostu nie chcę spieszyć się gdzieś sam bez rozmowy i próbować grać indywidualnie, aby zdobyć zabójstwa na tablicę wyników. Preferuję grę zespołową, dobrze się komunikuję i otrzymuję wysokiej jakości gry, które również pomagają mi doskonalić swoją grę zawodową.
Są też zawodnicy, którzy przychodzą grać gry na FPL-u, pijani lub naćpani. Są ludzie, którzy cały czas mają zły nastrój i nawet nie możesz się z nimi komunikować. I nie da się ich wyrzucić, ponieważ mają znane nazwisko lub robią liczby na tablicy wyników.
Myślę, że powinniśmy być bardziej wzorami do naśladowania dla widzów, przyszłych graczy, ligi i nas samych.
O nie najlepszej sytuacji, jaka panuje w FPL-u, słyszymy już nie pierwszy raz. Włodarze tej ligi powinni zastanowić się nad jej działaniem i być może wprowadzić kilka zmian.