„Jeżeli coś się stanie, to papito będzie gotowy”. PashaBiceps ma szansę zagrać na Majorze CSGO
Ostatnio o Pashy mówiło się głównie w kontekście ewentualnej walki MMA. Tymczasem profesjonalny gracz zaskoczył wszystkich informacją związaną z CS:GO.
Większość fanów Pashy doskonale wie, że Polak jest ambasadorem Team Liquid. I choć pogrywał na różnych mniejszych i większych wydarzeniach, to jednak uznawany jest za stosunkowo nieaktywnego, jeżeli chodzi o profesjonalny esport.
Tymczasem świat obiegła informacja o tym, że Pasha może wrócić do gry i to w najważniejszym turnieju CS:GO. Okazuje się, że Team Liquid postanowił skorzystać z tego, że Jarek jest już w organizacji.
Pasha zawodnikiem rezerwowym Team Liquid
Polak ma szansę na wystąpienie podczas PGL Major Sztokholm. Wszystko przez to, że Team Liquid umieścił go na liście swoich rezerwowych graczy. Jak sam Pasha pisze, jeżeli coś się stanie, to on jest jak najbardziej gotowy.
Oczywiście nie jest to gwarantem, że Pasha na pewno raz jeszcze zagra na tym najwyższym poziomie, ale taka ewentualność wisi w powietrzu.
Na pewno byłoby to coś, co ożywiłoby polskiego CS:GO, jeżeli chodzi o esport.