Valve nabija się z nazywania CSGO „martwą grą” i droczy się z graczami za pomocą Source 2
Deweloperzy dokładnie wiedzą, jakie zarzuty mają wobec CS:GO gracze. Nabijają się z określenia „martwa gra”.
Część społeczności Counter-Strike’a: Global Offensive już od dłuższego czasu nazywa FPS-a Valve „martwą grą”. Powodem tego są niektóre działania deweloperów lub ich bierność, chociażby w przypadku próśb o Source 2.
Okazuje się, że Gabe Newell i spółka nieustannie słuchają swoich graczy, czego dowodem jest pewne odkrycie, które jednocześnie wskazuje na pewne kroki dotyczące Source 2.
Efekt przetwarzania końcowego nazwany „dead game”
W plikach gry Half-Life: Alyx można znaleźć efekt przetwarzania końcowego, który został nazwany przez programistów „dead game”. Z całą pewnością ma to odnosić się właśnie do Counter-Strike’a: Global Offensive i krążącej opinii, która stała już pewnego rodzaju memem, według której CS jest martwą grą.
Wygląda na to, że Valve korzysta z narzędzi Source 2 w CS:GO, co oznaczałoby, że wcześniej czy później FPS zostanie zaopatrzony w nowszy silnik. Niestety trudno powiedzieć, kiedy takie coś miałoby mieć miejsce, jednak jest pewna nadzieja.