Valve obala popularny mit o becie Counter Strike 2. Nie, to kompletnie nic nie daje
W sieci jest kilka bardzo popularnych mitów odnośnie tego, w jaki sposób zwiększyć swoje szanse na dostanie się do bety.
Jak wiadomo, tylko bardzo mały procent wszystkich graczy CS:GO dostał się finalnie do bety Counter Strike 2. Jedną z głównych rzeczy, jaką Valve brało pod uwagę przy doborze testerów, był czas gry.
I tak ludzie wpadli na pomysł, by w sztuczny sposób wydłużyć sobie czas, jaki spędzają w CS:GO. Stało się to tak popularne, że Valve musiało wkroczyć do akcji by wyjaśnić sytuację.
To nie dałoby nic
Cytując słynny już tekst Mariusza Pudzianowskiego – „To nie dałoby nic”. Jak się okazuje, afczenie na serwerach CS:GO nie ma żadnego znaczenia, jeżeli chodzi o szansę uzyskania bety CS2.
Można więc przestać. Część oczywiście nie wierzy w zapewnienia Valve i traktuje to jako zniechęcenie do chodzenia AFK. Inni zrozumieli i przestali to stosować. Ile osób, tyle opinii na temat tego, czy Valve przypadkiem tutaj nie próbuje trochę ściemnić.