Gracz Diablo 4 zgłosił do Blizzarda ten pomysł. Społeczność go wyśmiała
Jeden z graczy najnowszej części Diablo zaproponował dość dziwne rozwiązanie. Co na to twórcy?
Nie od dziś wiadomo, że niektórzy gracze mają dość specyficzne pomysły i potrafią zasugerować zmiany, które zdaniem reszty społeczności są kompletnie absurdalne. Na niektóre sugestie odpisują też sami twórcy. Tak było i tym razem.
Jeden z pracowników Blizzarda odpowiedział fanowi, który nieco oburzony zasugerował dość specyficzne rozwiązanie w najnowszej części Diablo. Reszta graczy wyśmiała ten pomysł. O co dokładnie chodziło?
Wyłączenie PvP w Diablo 4?
Każdy. kto grał w Diablo 4 wie, że na mapie znaleźć można specjalne obszary PvP, Trudno pomylić je z czymkolwiek innym, ponieważ poza efektem graficznym, gracze dostają także powiadomienie o „Wydarzeniu PvP” (w prawym górnym rogu), a nad paskiem doświadczenia widnieją nowe ikony, które informują o specjalnych modyfikatorach obrażeń i leczenia na „Polach nienawiści” (Fields of Hatred).
Jeden z fanów zaproponował dość specyficzne rozwiązanie, a mianowicie opcję wyłączenia PvP w strefach, które są do tego przeznaczone. Gracz argumentował to tym, że skoro zapłacił za grę, to powinien móc cieszyć się brakiem PvP na całej mapie, jeśli ma taką ochotę.
W temacie wypowiedział się Adam Fletcher, jeden z pracowników Blizzarda, który – zdaniem społeczności – w opanowany i grzeczny sposób wyjaśnił, że wystarczy omijać obszary oznaczone „Fields of Hatred”, ponieważ twórcy nie planują wprowadzać opcji wyłączania PvP.
Tak, jak było wspomniane wyżej, zdaniem wielu graczy, pracownik Blizzarda był aż zbyt opanowany podczas odpisywania, na te dość dziwne pomysły. Społeczność gry oceniała sytuację w znacznie ostrzejszy sposób.
Piep**eni casuale.
Poczucie tego kolesia, że twórcy powinni się dostosować, jest śmieszne. Gra była reklamowana, jako produkt posiadający specjalne obszary PvP, a on to kupił. Czy nie widzi, że zasadniczo zrobił z siebie idiotę, bo kupił tą grę i teraz wymaga zmian? Piep**yć go.
Oczywiście są pewne zastrzeżenia co do niektórych funkcji w Diablo 4 i nikt nie uważa, że jakiekolwiek zgłaszanie błędów czy sugerowanie zmian jest złe samo w sobie. Społeczność dziwi się jednak, że są osoby, którym przeszkadzają strefy PvP, które są odpowiednio oznaczone i stanowią jedynie niewielki kawałek całej mapy.
