EA będzie musiało zapłacić 10 milionów euro grzywny za paczki FIFA 21. Prawdziwy spór o lootboxy
Sędziowie ustalili, że holenderski urząd ds. hazardu może ukarać EA grzywną w wysokości 10 milionów euro.
Sąd rejonowy w Holandii zezwolił na nałożenie grzywny na Electronic Arts, po tym, gdy studio zakwestionowało pierwotną decyzję. Zespół składający się z trzech sędziów ustalił, że holenderski urząd ds. hazardu może ukarać firmę grzywną w wysokości 10 milionów euro. Powodem mają być „skrzynki z łupami”.
Według licznych źródeł holenderska instytucja zajmująca się sprawami hazardu poinformowała deweloperów już w kwietniu 2018 roku, iż loot boxy stanowią naruszenie ustawy. Dali oni Electronic Arts osiem tygodni na dostosowanie swoich gier. Później w październiku producent FIFY został ukarany grzywną, jednak wydawcy postanowili zakwestionować jej słuszność.
EA ma teraz sześć tygodni na odwołanie się od decyzji. Przedstawiciel przyznał, że studio zamierza to zrobić
EA cały czas argumentowało, że pakietów Ultimate Team FIFA nie można zamienić na pieniądze, a więc nie stanowi on hazardu i nie ma dowodów na to, że prowadzi do uzależnienia. Deweloperzy dodali także, że zakazanie pakietów Ultimate Team byłoby naruszeniem jej praw własności i wolności.
W odpowiedzi sąd stwierdził, że ludzie mogą sami czerpać zyski z kart Ultimate Team, a dowód uzależnienia od hazardu nie jest wymagany w przypadku każdej nowej gry wideo. Władze zauważyły również, iż EA otrzymało możliwość zaktualizowania swojej gry, jednak firma nic z tym nie zrobiła.
Według Ksa (urzędu odpowiedzialnego za hazard w Holandii) niezwykle istotnym jest, aby chronić przed hazardem szczególnie narażone grupy, jak chociażby nieletnich. EA niedawno zajęło się tym problemem również w Wielkiej Brytanii, gdzie musiało ściągnąć reklamy loot boxów z magazynu dla dzieci. Firma przeprosiła za ogłoszenie. Deweloperzy planują aktualizację nowej generacji FIFY 21 w grudniu.