Jak dobrze wyglądałaby mapa w Fortnite, gdyby połączyć nową i starą wyspę w jedną?
Gracze postanowili pokazać, jak mogłaby wyglądać mapa w Fortnite, gdyby w 5 sezonie została złączona ze starą wyspą.
Konceptów map do Fortnite w sieci jest mnóstwo. Jedne są bardziej udane, na drugie nawet nie da się patrzeć. Trudno znaleźć w tym wszystkim wygląd wyspy, który w jakiś sposób byłby uzasadniony fabularnie.
Zazwyczaj koncepty to po prostu ślepe łączenie konkretnych biomów i skrawków mapy, wszystko to bez większego przemyślenia i pomysłu. W tym przypadku jest jednak inaczej.
Gdyby obecna wyspa połączyłaby się ze starą
Wczoraj wspominaliśmy, że okres bez aktualizacji wzmaga wyobraźnię graczy i to jest idealnym tego przykładem. Użytkownik Reddita o nicku „duskyxlops” stworzył alternatywną wersję mapy, która jak najbardziej ma swoje uzasadnienie.
Tak mogłaby wyglądać wyspa, gdyby w piątym sezonie doszło do destabilizacji punktu zerowego. Ten połączyłby oryginalną wyspę z pierwszego rozdziału i tę, która jest teraz.
Efekt naprawdę ciekawy. Wygląda chaotycznie, ale na pewno koncept zostanie zapamiętany i być może za sprawą modyfikacji gracze go odtworzą. Jest na to ogromna szansa, patrząc na to, jak pozytywne emocje wywołuje ta pierwsza, oryginalna wyspa.
- ZOBACZ – Emotki PogU, WeirdChamp i masa innych znikają z Twitcha. Rozszerzenia reagują na decyzję platformy
Póki co to tylko jeden z wielu pomysłów, ktore zostały stworzone w ostatnich miesiącach. Jedno co widać bardzo dobrze, to chęć powrotu wielu graczy do starej mapy. Trudno się temu dziwić, nadal społeczność jest przekonana, że byłby to dobry pomysł, który pobudziłby świetne wspomnienia i może na nowo zachęcił do gry.