Gracze coraz częściej i chętniej tworzą swoje własne serwery Fortnite. Z czym to się je?
Epic niedługo może mieć spory problem. Scena modderska jeszcze przed wypuszczeniem wsparcia modów zaczęła tworzyć swoje własne serwery z dodatkowymi funkcjami, których nie ma w normalnym Fortnite.
Po co powstają te serwery? Głównie dla osób, które chcą przetestować niewypuszczone jeszcze skiny i inne przedmioty kosmetyczne.
Prywatne serwery Fortnite
W tym wszystkim jest jedno ograniczenie, które na ten moment modderzy muszą się trzymać i wierzyć, że dzięki temu Epic nie wyśle im informacji o C&D, czyli o przymusowym zamknięciu ich projektów.
Chodzi tutaj o, że wszystkie serwery tego typu są przeznaczone dla jednego gracza. Oznacza to tyle, że można tam mieć dosłownie każdy przedmiot, ale grać można tylko i wyłącznie samemu.
Modyfikacji tego typu robi się coraz więcej. Serwery zaczynają działać całe dnie, bez żadnych przerw. Jest to narzędzie bardzo dobre dla youtuberów chcących wypróbować, lub pokazać nadchodzące przedmioty kosmetyczne.
Ten konkretny serwer nie jest jeszcze dostępny publicznie, ale ma mieć swoją premierę już niedługo. Od normalnego Fortnite ma się różnić przede wszystkim kosmetykami, ale także funkcjami pokroju dynamicznego tła w menu.
Czy to bezpieczne? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Na pewno trzeba coś instalować na swoim własnym komputerze, a to zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem.