30-letni chłop, były PRO, wkurzył się, że przegrał w LoLu z Nieuczesaną. Na koniec zgłosił gracza z drużyny
To dość niespodziewana sytuacja, która rozgrywa się znowu przy Twitch Rivals.
Tegoroczne Twitch Rivals w Polsce idealnie pokazują, że na konretnych stanowiskach powinny siedzieć odpowiednie osoby. Trzeba jednak przyznać, że w końcu coś się dzieje, a ludzie faktycznie mają o czym dyskutować. Jest trochę śmiesznie, trochę smutno, ale przynajmniej nie nużąco.
Polsce na Twitch Rivals idzie zgodnie z przewidywaniami – raczej kiepsko. Nie jest jednak tak najgorzej, bo drużyna z LoLa daje radę coś wygrywać. A swoimi wygranymi wkurzają innych, byłych prosów, którzy kiedyś byli uważani za jednych z najlepszych ADC na świecie.
Wkurzenie po przegraniu gierki
W LoLu na tegorocznych Rivalsach najwięcej mówi się o Nieuczesanej. Streamerka nie ma lekko, bo przeciwnicy banują nawet jej postacie, byleby nie mogła nimi zagrać. Po co banować najsłabsze ogniwo? By grać 5vs4. W każdym razie Nieuczesana w tym konkretnym przypadku poradziła sobie naprawdę dobrze.
Na tyle, że FORG1VEN, były profesjonalista, mający na karku już dobre 30 lat, maksymalnie wkurzył się po przegranej. Zaczął cisnąć swoich sojuszników, a to i tak nie wszystko.
Po chwili dyskusji gracz zgłosił swojego sojusznika z drużyny. Polska może nie ma najlepszej drużyny na świecie, ale takie sytuacje się w nie nie zdarzają.
Całe Twitch Rivals jest dość śmieszne, czyli można powiedzieć, że w pewnym sensie plan Kasix się udał.
Choć oczywiście wszyscy woleliby wygrywać, a widzowie chętniej śledziliby streamerów nie ze smutnymi, a uśmiechniętymi minami. Tak, to wygląda jak pogrom. Wszyscy zgodnie stwierdzają, że jednak w przyszłym roku trzeba postawić na tryhard.
Zresztą nawet sama Kasix coraz częściej się z tego zwyczajnie śmieje. Przynajmniej w końcu coś się dzieje. Takich emocji nie ma na jakichś śmiesznych polskich ligach, których mecze wyświetlają się na głównej TTV.