Animowana tapeta z Legends of Runeterra i wywiad z jej twórcą
Powstała fanowska animowana tapeta z Legends of Runeterra, która wygląda naprawdę klimatycznie.
W internecie pojawiła się fanowska animacja do grafiki z Legends of Runeterra. Stworzył ją IceScream Y, który odpowiedział na kilka naszych pytań i podzielił się z fanami ciekawostkami z procesu tworzenia jej tworzenia.
Animowana tapeta z LoR
Animowane grafiki z gier to zdecydowanie coś godnego uwagi. Czy to oficjalny ekran logowania, czy fanowski projekt – efekt końcowy robi wrażenie. Wiele osób zainspirowana animacjami od twórców postanawia samodzielnie wziąć się za tego typu rzeczy. Oto jedna z fanowskich animowanych tapet z Legends of Runeterra.
ZOBACZ – Tatuaże z League of Legends: dzieła sztuki czy przesada?
Twórcą opisywanej animacji jest Michał Toczek – IceScream Y. Michał zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących tworzenia tego typu prac.
Boop: Jak wygląda tworzenie takiej animacji? Ile czasu zajmuje? Co jest w tym najtrudniejsze?
Michał Toczek: Stworzenie takiej tapety zależy od ilości elementów, które na niej są i od ilości, które chcemy, żeby się ruszały. Może to zająć od 1 dnia do nawet 1 czy 2 tygodni, jeśli eksperymentujemy z techniką i w zależności od tego, czy bawimy się w elementy 3D, czy nie.
Wszystko rozpoczyna się od wycięcia w Photoshopie każdego elementu, jaki chcemy, żeby się ruszał (może to być np. każdy członek postaci, małe listki, trawa, pnącza, futro itp.). Potem trzeba się trochę pobawić i zamalować puste pole pozostałe po wycięciu, tak żeby ładnie zgrywało się z resztą tapety (bo jak postać by się ruszała, to odsłaniałaby wycięte pola). I to w sumie jest w tym wszystkim najtrudniejsze (przynajmniej dla mnie, bo moje umiejętności malowania zatrzymały się w szkole podstawowej).
Ale Photoshop przychodzi z pomocą z takimi narzędziami jak np. Healing Brush Tool, który wypełnia mniejsze pola za ciebie automatycznie dzięki content-aware fill.
Jak już masz wszystko wycięte w Photoshopie (może być to nawet 100 warstw), to przechodzisz do After Effectsa i wszystko łączymy ze sobą w całość, czyli:
- riggujesz postacie (robisz z nich marionetki),
- dodajesz fizykę wiatru,
- animujesz te marionetki,
- dodajesz elementy cząsteczkowe, filtry, które nadają atmosferę.
Wszystko oczywiście trzeba zapętlić, żeby nie renderować 3 minut tapety, bo to zajęłoby kilka dni i plik byłby strasznie ciężki.
ZOBACZ – W Legends of Runeterra pojawią się skórki do kart
Często zajmujesz się animowaniem tapet?
Tapetami się głównie nie zajmuję. Zwykle robię animacje wektorowe oparte na ilustracjach w Ilustratorze (coś w stylu np. zagranicznego Kurzgesagt – In a Nutshell lub Life Noggin).
Co sprawiło, że zdecydowałeś się zacząć robić tego typu animacje? Dlaczego akurat taka grafika?
Zacząłem je robić hobbystycznie, zwyczajnie spodobało mi się to, w jaki sposób wykonuje je Riot Games. A grafika z Legends of Runeterra… po prostu spodobała mi się. Jest żywa, oryginalna, urocza.
Jakie masz plany na przyszłość? Wiesz już, jaką grafikę zanimujesz jako następną?
Co do następnych projektów to na pewno leci grafika karty Herald of Spring. Poza tym nie mam planów, jestem otwarty na propozycje.
Warto wspomnieć, że animowana tapeta z LoR zachwyciła fanów gry na Reddicie. W komentarzach przeczytać można naprawdę wiele pochwał. Oto przykład kilku wypowiedzi:
O mój Boże, uwielbiam to! Dodatkowo zrobiłeś to z jednej z moich ulubionych grafik z LoR!
To moja ulubiona tapeta. Jest świetna!
Naprawdę dobra robota.
Animację skomentował także jeden z Rioterów – RiotCaptainLx:
Wspaniałe, świetnie wygląda. Rób dalej tak niesamowite rzeczy – to naprawdę inspirujące dla nas wszystkich!
ZOBACZ – Nowy bohater League of Legends będzie członkiem Noxian Trifarix?
Michał poza wspomnianą wyżej tapetą z Legends of Runeterra stworzył także fanowską animację z Dauntless. Aktualne oraz przyszłe projekty, które wykona, śledzić można na jego koncie na YouTube.