w

Build Zeri z League of Legends, który potrafi być naprawdę irytujący dla przeciwników

Jak sprawić, by gracze wkurzali się, gdy grają przeciwko Zeri?

Reklama


Większość graczy LoLa na pewno świetnie kojarzy sytuacje, w których postać, która jest strzelcem i w teorii powinna być budowana pod AD, staje się szalenie denerwująca, gdy zbuduje się ją pod moc umiejętności.

Przykładów jest sporo: Ashe z irytującym ultem i obijaniem z W, Miss Fortune z Deszczem Kul z E czy doskonale znana AP Kai’Sa, która swojego czasu siała prawdziwy postrach zarówno na Summoner’s Rift, jak i Howling Abyss. Masa osób kojarzy jej W, które potrafiło zniszczyć przeciwników zaledwie dwoma trafieniami.

Okazuje się, że w tej grupie jest jeszcze jedna bohaterka. Chodzi o Zeri. Budowanie jej pod AP może nieźle wkurzyć przeciwników, ale czy jest sens decydować się właśnie na taki build?

Irytująca Zeri pod AP

Zeri to jedna z najnowszych bohaterek LoLa, ponieważ pojawiła się na Summoner’s Rift pod koniec stycznia tego roku.

Reklama

Gracze szybko zauważyli, że potrafi być niesamowicie denerwująca – nie tylko dlatego, że jest szybka, ale również przez fakt, że skaluje się zarówno pod AP i AD. Sprawia to, że można testować na niej różne buildy, które skupiają się na innych umiejętnościach.

W bohaterki – Laserowy Wstrząs – potrafi być irytujące, ponieważ nie tylko zadaje obrażenia i spowalnia pierwszego trafionego wroga, ale również nieco zmienia swoje działanie po tym, jak impuls trafi w teren (np. ścianę na Summoner’s Rift).

Jak łatwo się domyślić, znalazły się osoby, które zaczęły budować Zeri pod AP i wkurzać wrogów częstym trafianiem ich z W.

W takim sposobie budowania decydowano się na Luden’s Tempest, Muramanę, Sorcerer’s Shoes, Shadowflame’a czy Rabadona.

Reklama

Czy wspomniany build pod AP ma sens? To, że jest irytujący, nie musi oznaczać, że sprawdzi się w każdym meczu i zapewni łatwe zwycięstwo.

Warto przyjrzeć się niedawnym nerfom Zeri, które trafiły do League of Legends wraz z aktualizacją 12.12:

Podstawowe statystyki

  • Przyrost regeneracji zdrowia: 0,55 pkt. ⇒ 0,7 pkt.
  • Regeneracja zdrowia na 18. poziomie: 12,6 pkt. ⇒ 15,15 pkt.

W – Laserowy wstrząs

  • Obrażenia: 10/45/80/115/150 pkt. (+150% obrażeń od ataku) (+70% mocy umiejętności) ⇒ 20/55/90/125/160 pkt. (+130% obrażeń od ataku) (+60% mocy umiejętności)
  • Obrażenia trafienia krytycznego: 17,5/78,75/140/201,25/262,5 pkt. (+262,5% obrażeń od ataku) (+122,5% mocy umiejętności) ⇒ 25/96,25/157,5/218,75/280 pkt. (+227,5% obrażeń od ataku) (+105% mocy umiejętności)

Riot uzasadnił te nerfy w następujący sposób:

Obrażenia W Zeri były zbyt szokujące w połączeniu z mnożnikiem trafienia krytycznego, dlatego osłabiamy umiejętność, ale w zamian dajemy bohaterce więcej regeneracji zdrowia.

Ze statystyk z takich stron, jak lolalytics.com czy www.op.gg wynika, że przedmioty pod AP na Zeri nie cieszą się ogromnym zainteresowaniem, choć jest pewien procent graczy, którzy decydują się na ten irytujący build.

Luden’s Tempest wybierane jest w 0,16% gier, natomiast Rabadon’s Deathcap w jedynie 0,03%.

Ci, którzy nie zdążyli przetestować Zeri pod AP, wciąż mogą to zrobić, choć muszą pamiętać, że po nerfach taki sposób budowania nie jest już mocno opłacalny.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z League of Legends