Co wiadomo o trybach gry, w które gracze będą mogli grać w nadchodzącym sezonie LoLa?
Rotacyjne tryby gry w 2021 roku. Co myślą o nich twórcy?
Wraz z rozpoczęciem się 11 sezonu w League of Legends gracze zostali obsypani ogromną ilością nowości. Jedną z rzeczy, które jednak nie ulegną zmianom, są wydarzenia, które podobnie jak w roku 2020 będą wiązały się między innymi z rotacyjnym trybem gry. Te zaś Riot chce nieco usprawnić i dać graczom coś nowego. Czego może spodziewać się społeczność?
Co planuje zrobić Riot?
Główny projektant ds. personalizacji i wydarzeń w zespole League of Legends – Bellissimoh poinformował o tym, jak będą wyglądały większe wydarzenia w roku 2021. Jedną z ich istotnych części, są rotacyjne tryby gry, wobec których Riot ma konkretne plany. Pracownik dzieli się spostrzeżeniami firmy oraz daje pogląd na to, jak mogą wyglądać nowe tryby.
Polecane tryby gry będą dostępne podczas każdego głównego wydarzenia. Jedna z najważniejszych lekcji zeszłego roku nauczyła nas, że gracze najczęściej sięgają po te tryby, które pozwalają im spełnić bohaterskie fantazje.
ReklamaPrzykładowo URF pomaga im w tym, podsuwając pytanie: „A co by było, gdyby mój bohater mógł rzucać zaklęcia non stop?”. Z kolei w trybie Jeden za Wszystkich pytanie brzmi: „A co, jeśli mój bohater mógłby grać ze swoimi klonami?”. Wierzymy, że jest wiele innych interesujących sposobów na spełnianie tych fantazji, dlatego w 2021 roku będziemy zagospodarowywać obszar trybów gry, a w dodatku przywrócimy aktualną pulę trybów rotacyjnych.
ZOBACZ – League of Legends – Animowana zapowiedź sezonu 2021 już dostępna
Z wypowiedzi można wywnioskować, że w roku 2021 gracze będą mieli okazję wypróbować nowy tryb, który będzie nieco przyspieszał rozgrywkę, znaną graczom z mapy Summoner’s Rift, jednak to, na czym będzie ona polegała, jest na razie niewiadomą.