Reklama

Customowe emotki w League of Legends? Gracz pokazał, jak to wygląda w praktyce

League of Legends

Reklama

Jeden z graczy zaprezentował customowe emotki na Summoner’s Rift. Ciekawe urozmaicenie?

Reklama


Wielu graczy League of Legends lubi zbierać emotki, nawet jeśli nie używa potem większości z nich. Nierzadko fani narzekali i prosili Riot o zwiększenie koła emotek, ponieważ obecnie w grze jest naprawdę wiele świetnych grafik, a w czasie meczu można wybrać zaledwie jedną z pięciu.

Na przestrzeni lat powstało także sporo fanowskich emotek, które nawiązywały do customowych skórek czy też przedstawiały bohaterów, którzy swoich dodatków kosmetycznych tego typu jeszcze nie dostali.

Zapewne są osoby, które chciałyby móc wgrywać do LoLa własne obrazki i korzystać z nich podczas gier. Okazuje się, że to możliwe i jeden z fanów pokazał, jak wyglądałoby to w praktyce.

Reklama

Własne grafiki w miejscu emotek

Użytkownik Reddita – RoloSaurio – pochwalił się społeczności League of Legends tym, że udało mu się podmienić istniejące w grze emotki na własne grafiki. Wśród nowych obrazków można znaleźć m.in. trollface czy SpongeBoba.

Gracz nie tylko pokazał przerobione koło z grafikami, ale także efekt po wybraniu jednej z nich.

VideoVideo

Jak widać, wszystko działa jak należy i efekt wydaje się dość interesujący. Pojawia się jednak pytanie – po co to robić? Wiele osób z komentarzy nie rozumiała, dlaczego ktoś miałby podmieniać grafiki tylko po to, by widzieć inne emotki na własnym monitorze, podczas gdy reszta graczy widziałaby oryginalne obrazki.

Ci, którym pomysł się spodobał, uważają, że jest to ciekawe rozwiązanie dla streamerów i youtuberów, ponieważ ich widzowie widzieliby to, co oni, czyli customowe emotki. W miejsce oryginalnych grafik można byłoby wstawić obrazki czy memy, które są związane z danym kanałem. Taki pomysł wydaje się interesujący, choć zapewne mało osób go wykorzysta. Większość graczy na pewno zostanie przy swoich ulubionych emotkach, które wydał Riot.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej