Reklama

Gracze oburzeni zachowaniem jednego z Partnerów Riotu. Streamer feedował przez wiele gier

League of Legends

Reklama

W internecie zrobiło się głośno o jednym ze streamerów, którzy przez challenger w League of Legends zdecydował się przegrać masę gier z rzędu.


W świecie streamerów, w tym również tych growych, dzieją się często różne dziwne rzeczy. Niektórzy stwierdzają, że zbudują swój wizerunek na kontrowersji lub agresywnych reakcjach podczas grania. Inni dzielą się z oglądającymi poglądami na niewygodne tematy (głównie po to, by wywołać burze wśród widzów), a są i tacy, którzy podejmują się wyzwań, jak np. popularne „Od zera do Challengera”. Wielu fanów League of Legends na pewno świetnie kojarzy tego typu challenge, które nierzadko wiązały się z naruszaniem regulaminu gry, jak choćby przez zakup dodatkowych kont.

Jeśli to wszystko robi mniejszy twórca, to jego zachowania nie są aż tak nagłaśniane. Jest szansa, że w ogóle nikt nie poruszy tego tematu i ten szybko ucichnie. Sytuacja komplikuje się, gdy niewłaściwie zachowują się partnerzy Riotu, którzy w teorii powinni być osobami zweryfikowanymi, a co za tym bardziej zaufanymi, które nie naginają regulaminu gry i nie są kojarzeni z niszczeniem zabawy innym.

Jeden ze streamerów podjął się pewnego trudnego challenge’u. I o ile samo zrobienie go nie jest czymś złym, tak przygotowywanie się do niego wymagało przegrania dziesiątek rankedów. Takie zachowanie oburzyło społeczność.

Reklama

Vapora Dark i wyzwanie w League of Legends

Reklama

Na Reddicie pojawił się post, w którym jeden z graczy opisuje pewną nieprzyjemną sytuację. Autor wpisu zaczyna tym, że jeden z partnerów Riotu feedował w ogromnej liczbie gier tylko po to, by dostać się do najniższych dywizji.

Partner League of Legends – Vapora Dark – robił statystyki w stylu 0/11/0 i miał lose streak wynoszący ponad 20 gier po to, aby jego konto pozostało na MMR Brązu/Żelaza dla wyzwania „Nuzlock challenge”.

W tym momencie warto wyjaśnić, czym w ogóle jest Nuzlock challenge. Wyzwanie to pochodzi od graczy Pokemon, którzy utrudniali sobie rozgrywkę poprzez narzucenie pewnych zasad. Dla przykładu: stworek, który zemdlał podczas walki uznawany był za martwego i nie można było ponownie używać go w starciach z innymi Pokemonami. Oczywiście League of Legends z zupełnie innego gatunku, więc w przypadku tytułu od Riotu w wyzwaniu Nuzlock reguły są nieco zmienione. Przegrana konkretną postacią oznacza, że ta zostaje „wyrzucona z puli” i nie można nią ponownie grać.

To naprawdę interesujący widok, gdy diamentowy gracz ADC nagle przegrywa tyle gier na poziomie żelaznego MMR. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że jest to członek oficjalnego programu partnerskiego Ligi, który w teorii ma utrzymywać wyższe standardy.

Tak, mówimy o prawdziwym Żelazie/Brązie, a nie smurf kolejce, a potem prawie natychmiastowym skoku do zwycięstw z przytłaczającymi statami typu 15/1, 18/0, 19/0 w zasadzie stompując każdą grę w tym samym MMR. Na początku nie rozumiałem co się dzieje, ale potem zobaczyłem, że robi „Nuzlock challenge” na swoim kanale.

To konto przegrywało tak często, że spadło poniżej 30% win ratio, mając 8% wskaźnik wygranych na Morganie po 24 grach, 12% na Zileanie po 26 grach i 24% na Sorace po 29 grach. 

Gracz stwierdził, że jest 100% pewność, że jest to konto wspomnianego streamera, ponieważ grał na nim na swoim kanale na YouTube. Autor posta zaznaczył, że opisywany partner Riotu nie tylko przegrywał po 20 gier z rzędu, ale również zdarzało mu się chodzić AFK.

Post szybko stał się popularny i zareagowano na niego kilka tysięcy razy. Wielu komentujących nie ukrywało oburzenia. Ich zdaniem takie zachowanie niszczy zabawę innym graczom, którzy chcą wyjść z niskich dywizji i biorą rankedy na poważnie. Trafienie na osobę, która jest nastawiona na przegraną, ponieważ robi wyzwanie na kanale, jest naprawdę nieprzyjemnym doświadczeniem.

Niektórzy stwierdzili, że konto streamera powinno zostać zbanowane, ale z jakiegoś powodu Riot udaje, że nie zauważył całej sytuacji.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej