Reklama

Czy w League of Legends jest za dużo niewidzialności, niewrażliwości i innych podobnych mechanik?

League of Legends

Reklama

Czy ci bohaterowie są zbyt irytujący do grania przeciwko nim?

Reklama


League of Legends jest już dość starą grą, która jest nieustannie rozwijana przez swoich twórców. Zestawiając najnowszych bohaterów z tym, jak gra wyglądała w 2009 roku, można by stwierdzić, że są to zupełnie inne produkcje. Rozgrywka została rozwinięta o wiele nowych mechanik, a projektanci nieustannie starają się ją urozmaicać.

Jednymi z najbardziej irytujących elementów, które wskazują gracze, są mechaniki niewidzialności czy niewrażliwości, a tych w grze pojawia się coraz więcej. Co uważa o tym społeczność?

Zdanie społeczności o niewidzialności

Mechanik jakkolwiek wpływających na widoczność bohatera lub możliwość wejścia w interakcję jest kilka. Mowa tu o niewidzialności, kamuflażu, niewrażliwości i nienamierzalności. Są one zarówno wbudowane w zestawy bohaterów, jak i zapewniane przez poszczególne przedmioty, jak na przykład Zhonya’s Hourglass czy Duskblade of Draktharr.

Reklama

Autor postu o nicku monosolo830 uważa, że w grze jest na ten moment zdecydowanie za dużo wymienionych wyżej mechanik i taki stan rzeczy jest niezdrowy dla rozgrywki z racji, że jest bardzo mało opcji na ich counterplay.

Każdy, kto nie gra Fizzem, uzna go za irytującego, ponieważ większość czasu w walce spędza na swoim trójzębie, co nie pozwala na obranie go za cel. To samo tyczy się Shaco, którego podczas walki tak naprawdę w większości się nie widzi. Co więcej, praktycznie każdy nowy bohater posiada podobną mechanikę.

Właśnie rozegrałem grę przeciwko Viego w jungli, Fizzowi na midzie i Shaco na supporcie. Podczas większości walk nie mogłem nic zrobić. Można dodać do tego również Kai’Sę z niewidzialnością na wyewoluowanym E oraz Kayle z niewrażliwością, która jest moim zdaniem prawie akceptowalna ze względu na spory cooldown. Przynajmniej w zestawieniu z Viego, który może pozostać w swoim kamuflażu wieczność.

ZOBACZ – Riot rozczarowany zachowaniem Riot Zeda w rozmowie z “Chronoshift”. Drama z której śmieją gracze

Jeden z komentujących uznał, że jedyną rzeczą, która tak naprawdę mu przeszkadza, jest Duskblade.

Jedynym problemem, który widzę, jest Duskblade, pozwalający znikać bohaterom, którzy nie powinni mieć dostępu do czegoś pokroju niewidzialności. Jest to szczególnie irytujące, kiedy gra się przeciwko bohaterowi posiadającemu zdolności point-and-click i tak naprawdę nie ma żadnego sposobu na zrobienie czegokolwiek, ponieważ przeciwnik będzie niewidzialny przez pół walki.

Sporo graczy poruszyło również kwestię tego, że wspomniany wyżej przedmiot pozwala na używanie swojej umiejętności podczas bycia niewidzialnym. W połączeniu ze zdolnościami Wukonga czy Miss Fortune można otrzymać naprawdę groźnego bohatera.

Jak widać, zdania społeczności, mimo że są podzielone, w większości w pewnym stopniu krytykują omawiane mechaniki. Czy gracze mogą jednak liczyć na jakiekolwiek zmiany? Raczej nie, choć nie jest to wykluczone. Duskblade of Draktharr wybierany jest przez 4,2% graczy i wygrywa 51,3% gier, co ostatecznie plasuje go na dość średniej pozycji.

Zaskoczyć mogą natomiast statystyki dotyczące przedmiotu zapewniającego niewrażliwość. Mowa tu o Klepsydrze Zhonyi, która jest wybierana w 13,4% gier i wygrywa 54,5% z nich. Aktualnie jest ona najpopularniejszym itemem w grze.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej