Reklama

Czym najbardziej różnią się gracze na chińskim serwerze League of Legends od innych regionów?

League of Legends

Reklama

Dlaczego streamy chińskich graczy LoLa różnią się od transmisji z serwerów NA czy EU?

Reklama


Wielu fanów League of Legends zastanawia się, dlaczego azjatyccy gracze uznawani są za najlepszych na świecie. Masa osób podziwia ich umiejętności, mechanikę czy dobre zgranie zespołowe. Bywa, że niektórzy oglądają streamy np. chińskie czy koreańskie, by poznać „tajemnicę” dobrej gry lub podłapać pewne zachowania i wdrażać je we własnych meczach. Jeden z fanów podczas transmisji zauważył, że azjatyckich streamerów wyróżnia pewna taktyka.

Czym wyróżniają się chińscy streamerzy?

Użytkownik o nicku Airlee21 opisał swoją obserwację z chińskich gier. Jak przyznaje, ostatnio po raz pierwszy oglądał streamerów z tego kraju na Youtube, głównie klipy z Jian „Uzim” Zi-Hao i Zhuo „knightem” Dingiem.

Autor posta biegle włada językiem mandaryńskim (urzędowy język ChRL, Tajwanu i Singapuru), ale głównie ogląda profesjonalnych graczy z NA/EU. Nic więc dziwnego, że zauważył pewne nietypowe dla Europejczyków czy Amerykanów zachowanie.

Reklama

Tak naprawdę nie słyszałem tego od innych streamerów. Oprócz bardzo uniwersalnego języka LoLa i zwrotów takich jak „dżungler jest na topie”, „muszę cofnąć”, „moja drużyna intuje”, często pada zwrot „ke yi cao zuo yi bo”, który z grubsza tłumaczy się jako „możemy spróbować ograć ich mechanicznie”.

Jian „Uzi” Zi-Hao

ZOBACZ – Samira była tak OP, że Riot musiał ją nerfić po kilku godzinach, a gracze bili rekordy świata w prędkości banowania

Uważam to za naprawdę fajne, ponieważ zwykle oznacza to, że nie jest to pewna zagrywka, coś jak gankowanie 2 na 1 czy 3 na 2. Ich podejście to gra z wysokim ryzykiem, ale też dużą nagrodą. To, co mówią, oznacza, że każdy z nich jest przekonany o swoich zdolnościach do opłacalnego wyjścia z sytuacji 50/50 (np. 1 na 1 lub 2 na 2).

Oczywiście nie twierdzę, że gracze z innych regionów nie robią czegoś takiego i nie podejmują ryzyka 50/50, ale na pewno nie jest to z taką częstotliwością, jaką widzę na chińskich streamach. Myślę, że to fajna różnica, która skutkuje niesławną chińską agresją z SoloQ, z 50 killami w 20 minucie, ciągłą walką czy dive’owaniem pod wieżę. Nic dziwnego, że otrzymujesz coś takiego, kiedy masz w grze 10 ludzi ciągle pytających „Czy mogę teraz spróbować ograć mojego przeciwnika 1 na 1?”.

Zhuo „knight” Ding

ZOBACZ – Jak prezentują się nowe splash arty skórek w League of Legends: Wild Rift?

Komentujący zauważyli, że w chińskich grach często obserwuje się ciągłe podejmowanie ryzyka. Dla wielu azjatyckich streamerów walki nie podejmuje się tylko, gdy sytuacja jest mocno sprzyjająca, ale również wtedy, gdy trzeba nadrobić straty. Niektórzy żartowali, że Chińczycy podchodzą do League of Legends tak, że nieważne, w jak wielu tysiącach golda przegrywa ich drużyna, jedynie agresja i podejmowanie walki może wyrównać szanse, a następnie zaprowadzić do zwycięstwa.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej