Samira była tak OP, że Riot musiał ją nerfić po kilku godzinach, a gracze bili rekordy świata w prędkości banowania
200 lat doświadczenia daje o sobie znać, ponownie.
Riot publikuje co jakiś czas swoje informacje o tym, że wiele się nauczyli przez ostatnie lata i postacie będą wychodziły słabsze, niż normalnie by były. Przypomnijmy, że oficjalnie deweloperzy przyznali się do „boostowania” siły postaci po to, by łatwiej było się nią nauczyć grać.
Oficjalnie z tego zrezygnowano, natomiast jak się okazuje, nawet pomimo testów na PBE, postać dalej wyszła zdecydowanie za silna.
Jak gracze bili rekordy czasu banowania Samiry?
Nie po raz pierwszy ma miejsce sytuacja, gdzie nowo wydany bohater okazuje się być za silny, a twórcy muszą natychmiast go osłabić, aby nie psuł rozgrywki do czasu kolejnej aktualizacji, gdzie dzięki większej ilości czasu, będą mogli lepiej przyjrzeć się mocy postaci. Tym razem Samira okazała się zdecydowanie za silna, a klipy graczy mówiły same za siebie.
Jej osłabienia obejmowały jej podstawowe zdrowie i zredukowały je z 600 punktów do 530 oraz osłabiły obrażenia jej superumiejętności.
- Podstawowe obrażenia zredukowane z 10/20/30 do 0/10/20 (100/200/300 do 0/100/200)
- Przelicznik zmniejdszony z 0,6 do 0,5 całkowitego AD
Wysoki poziom podstawowego zdrowia wynikał z tego, że twórcy nie docenili jej fazy liniowej i nie spodziewali się tego, że będzie radziła sobie aż tak dobrze. Ponadto jej superumiejętność okazała się zdecydowanie za silna. Gracze ze wszystkich rang dzielili się klipami ze swoich gier.
Co jednak zabawniejsze, powstały mini-mistrzostwa świata w prędkości banowania Samiry. Najlepszy wynik został osiągnięty przez gracza „Ryptoryx”, który zdołał dojść do perfekcji i wykluczać postać z gry w niecałą sekundę.
Temat z biciem rekordu znajdował się na stronie głównej Reddita, zgodnie z przewidywaniami został osiągnięty na krótko przed zdobyciem 20 tysięcy punktów.
Co na to Riot?
Pracownicy Riotu widząc co się dzieje zaczynali coraz chętniej komentować sytuację. Podkreślali, że testerze to utalentowani gracze, którzy bardzo mocno pomagają przy nowych postaciach i również tym razem było „bardzo blisko”.
Graczom pozostało tylko przyjąć wszystkie tłumaczenia i liczyć, że w przyszłości coś się zmieni. Większość jednak porzuciła już nadzieję.