Dlaczego gracze League of Legends muszą ręcznie przekształcać 3 fragmenty klucza w jeden cały?
Dziwna mechanika, na którą skarżą się gracze League of Legends.
Gracze zastanawiają się, dlaczego muszą przekształcać fragmenty kluczy w cały klucz. Społeczność nie widzi w tym sensu i uważa, że jest to tylko zbędna mechanika, która zajmuje czas.
3 fragmenty za jeden klucz
Wraz z dodaniem do gry Warsztatu Hextech, Riot zaczęło przyznawać graczom fragmenty kluczy, które po połączeniu 3 kawałków dają jeden cały, dzięki któremu raz w tygodniu możemy otworzyć jedną darmową skrzynkę.
Po ponad czterech latach gracze zaczęli zastanawiać się, dlaczego tak właściwie musimy tworzyć klucze, a proces nie zachodzi automatycznie.
Po co właściwie musimy to robić? Przecież z fragmentów i tak nie da się stworzyć czegoś innego.
Temat stał się bardzo popularny, ale żaden z pracowników przez prawie 24 godziny nie wypowiedział się w wątku.
Jeden z graczy dodał natomiast ciekawą teorię, która być może jest prawdziwe, a Riot Games sprytnie przemyślało cały ten proces.
Mój przyjaciel, który studiuje marketing, uważa, że jest to mała i zamierzona mechanika. Dzięki takiemu zabiegowi, gracze czują się nagradzani 4 razy, a nie tylko 3 (raz na każdy zdobyty fragment).
ZOBACZ – Czy Riot znów zapomniał o Aurelion Solu? Gracze ponownie nabijają się z tego bohatera
Wielu oczywiście podeszło do tematu w luźny sposób i postanowiło trochę zażartować.
Dlaczego musimy to robić? Abyśmy dostali kolejny odłamek postaci ze skrzynki.
Może to czas, aby złapać tego, który łamie te klucze? Ale kto to może być?
Odpowiadający zasugerowali Zoe, która według kilku teorii i wskazówek danych graczom przez Riot w najnowszej wersji historii Fidlesticksa, ukradła mu klucz. Skoro kradnie klucze, to dlaczego nie mogłaby ich również łamać? Być może w przyszłości Zoe zostanie złapana, a gracze będą dostawać całe klucze zamiast fragmentów, tylko rzadziej.
