Wiele osób kompletnie zapomina, że obecnie wypada najgorszy moment w roku. Co 12 miesięcy sytuacja się powtarza.
W Polsce rozpoczęła się właśnie przerwa świąteczna, która przełoży się na znacznie większe obłożenie League of Legends. Ten okres nie jest jednak zbyt kolorowy. Istnieje spora szansa na to, że będziecie się denerwować jeszcze bardziej, niż zazwyczaj.
Dlaczego? Jeden z powodów już padł – w LoLu na pewno będzie więcej młodszych osób, w szczególności w godzinach porannych. Jeżeli jesteście przyzwyczajeni do odpuszczania tylko w weekendy, to czeka Was ciężka przeprawa.
Najgorszy okres w roku
Żeby tego było mało, Riot ma w tym momencie wolne. Nie ma więc co liczyć na jakiekolwiek aktualizacje poprawiające balans, naprawiające błędy etc. Riot sam oficjalnie wydał oświadczenie, w którym informuje, że przez 2 tygodnie LoL będzie działał z ograniczoną mocą.
Teraz nadszedł czas na przerwę. Bierzemy sobie wolne na następne dwa tygodnie, aby spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi, cieszyć się świętami i oczywiście grać w gry. Podczas gdy większość biur Riot będzie zamknięta, zespoły zajmujące się obsługą bieżących zadań i bezpieczeństwem oraz przeciwdziałające oszukiwaniu w grze będą robić sobie wolne zamiennie, aby wszystko sprawnie działało.
Trudno powiedzieć, jak to wpłynie na raporty i czy te będą przeglądane tak samo sprawnie, jak do tej pory. Przerwa potrwa do początku stycznia. Żeby grać obecnie w LoLa, trzeba mieć stalową psychikę, o czym przypominają sami gracze:
W sumie przerwa Riotu nie będzie jakaś niesamowicie długa, ale wręcz idealnie wpasowuje się w przerwę świąteczną w Polsce. Szkoły pozostaną zamknięte do 31 grudnia. Dzień ten wypada w sobotę, więc do szkoły uczniowie pójdą dopiero w poniedziałek.