Reklama

Dlaczego profesjonalni gracze z Europy nie mogą ćwiczyć na koreańskich serwerach LoLa?

League of Legends

Reklama

Profesjonalni gracze z jakiegoś powodu nie mogą trenować na jednym najlepszym z serwerów.

Reklama


Profesjonalni gracze starają się przez większość czasu spędzonego w oczekiwaniu na Mistrzostwa trenować i opracowywać swoje strategie. Jak się jednak okazuje, gracze z Europy nie mają lekko, ponieważ kiedy poprosili o dostęp do koreańskich serwerów, gdzie poziom jest zdecydowanie wyższy, spotkali się z odmową.

VideoVideo

O co chodzi w całej sytuacji?

LSXYZ9 podczas spotkania Hotline League poinformował o problemach graczy z Europy.

Reklama

Gracze z Zachodu, którzy chcieli grać na koreańskich serwerach, spotkali się z odmową.

Oficjalny powód odmowy nie jest znany, a kilku użytkowników wspomina o profesjonalistach mówiących o tym, jak dobrym treningiem są koreańskie serwery. Wszystkim wydało się dziwne odmówienie do nich dostępu. Niektórzy mówią o niepokazaniu graczom z Europy charakterystycznych dla Korei taktyk.

Wydaje mi się, że to nie tylko zachodnie zespoły, ale chodzi o dosłownie wszystkich w hotelu. Podczas streamu Meiko można było zauważyć screenshota, gdzie potwierdza to JackeyLove. Ktoś wspomniał, że wynika to z tego, że koreańscy gracze znajdują się aktualnie w innym hotelu niż reszta. – pisze jeden z użytkowników Reddita o nicku „gongneilianhua”

ZOBACZ – Ameryka jest za słaba w LoLu na Worldsy? Riot za wygraną meczu rozdaje fanom specjalne nagrody

Mówi się też o Tactical i CoreJJ z zespołu Team Liquid, którzy mogą grać na serwerach KR. Wynika to prawdopodobnie z tego, że pierwszy z nich ma koreańskie korzenie, co zaś pozwala mu mieć koreańskie obywatelstwo i numer ubezpieczenia społecznego, którego użył do założenia konta. Każdy może mieć 3 konta i CoreJJ prawdopodobnie używa jednego z nich. O ile nie postanowią oni streamować, nie powinni mieć z tego tytułu problemu.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama