Reklama

Dlaczego Riot nie chce dodawać większej ilości przeliczników do zestawów umiejętności bohaterów LoLa?

League of Legends

Reklama

Pomysł jednego z graczy na wyeliminowanie niestandardowych buildów, które psują grę. Co jest w nim nie tak?

Reklama


W League of Legends aktualnie znajduje się 161 bohaterów, a każdy z nich ma z reguły określoną ścieżkę budowania, która często skupia się na obrażeniach od ataku czy mocy umiejętności. Riot raczej unika już postaci, które posiadałyby większą ilość przeliczników, jak na przykład równoczesne wzmocnienie zdolności przedmiotami zapewniającymi AP oraz AD.

Jeden z fanów zaczął się zastanawiać nad problemem budowania części championów w niekonwencjonalny sposób, jak na przykład Tank Akali, czy Goredrinker w ekwipunku asasynów. Jako przykład przytoczył Pyke’a, którego zestaw umiejętności benefituje wyłącznie z AD i Lethality, co skutecznie zniechęca graczy do budowania go w inny sposób. Dlaczego Riot nie podszedł podobnie do innych championów?

Skillsety z większą ilością przeliczników

Gracz uznał, że rozwiązaniem problemu kreowania toksycznych buildów w przypadku poszczególnych bohaterów, który ciągle powraca, byłoby wprowadzenie większej ilości przeliczników do zestawów umiejętności, aby jeszcze bardziej zachęcić graczy do budowania standardowych przedmiotów.

Reklama

Przykładowo Talon mógłby dostać nerfy swoich współczynników AD, które zostałyby zrekompensowane przelicznikami Lethality. Osłabiłoby to opcję bruisera, która narusza zasady bycia asasynem i zmusiłoby do grania jako asasyn, który powinien musieć zaryzykować, aby zyskać większą przewagę. Jeśli itemy bruiserów dalej byłyby za silne Riot mógłby znerfić przelicznik AD a wzmocnić Lethality, zamiast modyfikować podstawowe statystyki oraz wprowadzać inne zmiany.

Każda rola mogłaby mieć jedną uniwersalną statystykę, która definiuje rolę, taką jak Lethality dla zabójców, szansa na cios krytyczny dla ADC czy mana dla magów.

W komentarzach wypowiedział się jeden z Rioterów – Riot phroxz0n, który jest głównym projektantem w zespole balansującym League of Legends. Odpowiedział, że wprowadzenie jednego dodatkowego przelicznika w zestawach umiejętności kosztowałoby niewiele, jednak patrząc na to, jak wielu championów znajduje się w LoLu, całe przedsięwzięcie byłoby naprawdę ogromne.

Staramy się nie dodawać dodatkowych przeliczników, ponieważ każdy z nich sprawia, że gra staje się o 0,1% bardziej skomplikowana. Pomnóż to przez 150 i nagle gra staje się o wiele bardziej złożona. Robimy to tylko wtedy, gdy absolutnie musimy.

Powrót do League dla starego gracza jest już wystarczająco wycieńczający. Wyobraź sobie, jak trudne jest uczenie się League przez kogoś zupełnie nowego.

Mimo że skillsety, które trafiają do League of Legends wraz z najnowszymi championami, są coraz bardziej złożone, twórcy starają się nie komplikować ich jeszcze bardziej, wprowadzając nadmierną ilość przeliczników. To samo tyczy się postaci, które już znajdują się w grze. Twórcy wolą przyjrzeć się wyjątkowej sytuacji, kiedy pojawi się niestandardowy build i odnieść się do niej, zamiast próbować zapobiegać im, poświęcając naprawdę sporo czasu i komplikując rozgrywkę, dodając nowe przeliczniki.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej