w

Faker zawstydzony swoim zagraniem. Może niepotrzebnie robi sobie przerwę od mida?

Zagranie Fakera pokazuje, że czasem nawet najlepsi gracze popełniają podstawowe błędy.


Faker to zdecydowanie jedna z największych gwiazd League of Legends. Wielokrotnie określany jako najlepszy gracz na świecie pokazuje, że każdy czasem ma słabszy moment i może popełnić błąd.

Po Worlds 2019, Faker robi sobie czasem przerwy od mida. W jednym z ostatnich swoich meczów wybrał supporta i zaliczył niezłą wpadkę.

Faker na Alistarze

Faker znany jest z niesamowitych zagrań, kompilacji z genialnym refleksem i mechanikami. Tymczasem to jego fatalne zagranie Alistarem zdobywa coraz więcej wyświetleń.

O co dokładnie chodzi? Gracz odepchnął przeciwnika, który był łatwym celem dla drużyny. Całą akcję zobaczycie poniżej:

I nie jest to coś, co będzie potem przypominane podczas każdej gorszej akcji. Pokazuje jednak, że każdy może mieć słabszy moment. To akurat bardzo pozytywne, bo ostatecznie jesteśmy tylko ludźmi. Niektórzy mogą walczyć o najwyższe cele pokroju wygrania Worlds, inni zmagać się z wyjściem z golda. Czasem jednak są sytuacje, które łączą te dwa światy.

Faker zostaje w SKT

Wbrew wcześniejszym plotkom, Faker podpisał wczoraj kontrakt z SKT aż do roku 2021. Gracza czeka jednak odbycie przymusowej służby wojskowej i to chyba ona zadecyduje, kiedy faktycznie gwiazda League of Legends będzie musiała na chwilę opuścić drużynę.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z League of Legends