Film Jankosa zminusowany, bo „zdradza Polskę” nagrywając na Youtube po angielsku
Jeden z najlepszych graczy na świecie zaczyna nagrywać po angielsku, a Polacy… To nadal Polacy.
Jankos już od jakiegoś czasu streamuje po angielsku. Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że zawodnik G2 Esports będzie chciał się dalej rozwijać i publikować materiały na Youtube nie tylko w naszym języku.
A jednak, Polacy uznali to jako „zdradę narodu”. Oczywiście nie wszyscy, ale materiał z ogłoszeniem jest jednym z najbardziej, o ile nie najbardziej minusowanym filmem na kanale Jankosa.
Jankos po angielsku
Filmy w języku angielskim będą wychodziły przynajmniej raz w tygodniu. Do tej pory materiały były publikowane raz na kilka dni i oczywiście w pełni po polsku. Zbierały naprawdę dobre wyświetlenia, łącznie rzędu kilku milionów miesięcznie.
Zazwyczaj filmy miały poniżej 100 łapek w dół przy kilku tysiącach w górę. Nieco inaczej to wygląda przy angielskim materiale.
W tym momencie to już ponad 1000 negatywnych ocen, a ta liczba rośnie w miarę dynamicznie. Powód? Z tego, co widać w komentarzach, chodzi oczywiście o otwarcie się na angielską widownię. Z jakiegoś powodu niektórzy uznali to za coś w rodzaju zdrady.
Czy ma to jakiś sens? Nie bardzo. Jankos kilkukrotnie wspominał, że być może kiedyś będzie chciał pójść właśnie w nagrywanie filmów i streamowanie jako to główne zajęcie. Nic więc dziwnego, że zaczyna robić ruchy w kierunku tej międzynarodowej widowni, która jest o wiele liczniejsza.
Czy zawodnik jakoś się tym przejął? Tego nie wiadomo. Prosił jednak o wyrozumiałość.