Reklama

Flexy w LoLu jako kolejka rankingowa z dostępnym czatem głosowym? Riot odpowiada

League of Legends

Reklama

Flexy mogą zostać kolejką rankingową z możliwością rozmowy z sojusznikami? Ciekawy pomysł, który podobą się Rioterowi.

Reklama


Czat głosowy jest czymś, czego gracze pragną od wielu już lat. Z pewnością, gdyby Riot zabrał się za niego, stworzyłby go w kilka tygodni, jak nie dni. Jednak nie chcą tego zrobić, z jakich powodów?

Flexy z czatem głosowym

Pewien z członków społeczności wpadł na ciekawy pomysł. Co gdyby tak z popularnej kolejki rankingowej dla kilku graczy zrobić osobny tryb pozwalający na granie z czatem głosowym?

Pomimo tego, iż firma zawsze była sceptycznie nastawiona do tego konceptu, jeden z pracowników pogratulował świetnego pomysłu i stwierdził, że nie jest taki zły.

Reklama

To… właściwie nie takie zły pomysł.

Rioter został jeszcze przez chwilę w temacie i odpowiedział na kilka pytań.

ZOBACZ – Klimatyczny koncept Bloodmoon Kindred. Skin, który powinien wejść do LoLa

Dlaczego Riot tak nie lubi czatu głosowego?

Deweloper od kilku lat zmaga się z chętnymi na wbudowany do każdej rozgrywki komunikator głosowy. Swojej pozycji niewprowadzania go do gry bronią zażarcie podając kilka kluczowych argumentów, ale jakich tak właściwie?

Pierwszym z nich jest oczywiście z osłabieniem drużyny. Wprowadzenie komunikacji na tym poziomie pozwoli na lepsze zgranie, co pozwala na szybszy czas reakcji, lepsze ganki, czy walki drużynowe. Niestety drużyna z osobą, która niechętnie podchodzi do tego typu komunikacji, zostanie bardzo osłabiona.

ZOBACZ – Tajemnicza zapowiedź Riotu w nowym zwiastunie sezonu

Kolejne argumenty są mniejszej wagi, ale również mają wpływ na decyzję. Porównano tam Overwatcha i CS:GO, oraz dobrze sprawdzające się tam komunikatory głosowe. Oto one:

  • W tych grach nie jesteś uwięziony z graczami, z którymi wcale nie chcesz grać
  • Żadna z tych gier nie polega na snowballu. Nie możemy nafeedować McCree. Dlatego ilość wyzwisk na czacie Ligowym, będzie o wiele wyższa
  • League ma wyższy odsetek grających kobiet, niż CS:GO. Wiele z nich woli pozostać anonimowe w grze. Jak podaje Rioter, jego żona nie chce się ujawniać
Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej