G2 Esports wczoraj pobiło rekord świata Worlds, ale raczej nie będą z tego faktu zadowoleni
We wczorajszym meczu G2 Esports przeciwko Damwon Gaming padł jeden z rekordów, jeżeli chodzi o rozgrywki Mistrzostw Świata.
Wczorajszy mecz półfinałowy Worlds 2020 był niesamowicie emocjonujący. Finalnie to Koreańczycy wygrali, pokonując europejską drużynę 3:1. Dzisiaj wiemy, że było to najchętniej oglądane spotkanie w tym roku.
Jedynie finał ma szansę pobić ten wynik. Jednocześnie jest to 3 „najpopularniejszy” mecz w historii. Na drugim miejscu znajduje się spotkanie G2 z FPX, na pierwszym G2 z SKT (3,700,545 i 3,985,787).
Starcie G2 z Damwon Gaming zostanie jednak zapamiętane i zapisane nie przez wzgląd na oglądalność, a na rekord w długości meczu.
G2 pobiło rekord, ale nie będzie z tego zadowolone
Czwarta, jednocześnie ostatnia gra w tym meczu została zakończona w rekordowo krótkim czasie. Pobito tym samym wynik sprzed 5 lat i meczu Edward Gaming vs Bankok Titans. G2 przegrało w czasie poniżej 19 minut.
Mecz zostanie zapamiętany raczej pozytywnie, choć wiele osób wspomina, że G2 stać na więcej i mogli jednak powalczyć, gdyby mecz ułożyć się dla nich nieco inaczej. Jak konkretnie? Inne wybory postaci, inne decyzje, może próba zaskoczenia Damwon czymś niestandardowym – opinie społeczności są bardzo różne.
Jankos na swoim Twitterze napisał prosto:
Wszyscy inni komentowali przegraną w podobny sposób – widać progres, ale nie był on po prostu wystarczający.
Póki co nie ma żadnych informacji o ewentualnych zmianach w G2, choć fani już spekulują, czy odpadnięcie w półfinale nie jest dobrym momentem na przemyślenie składu.