Reklama

Gracze magów w League of Legends ubolewają, że ich ulubieni bohaterowie są zmuszeni grać na supporcie

League of Legends

Reklama

Jeden z fanów poruszył temat, który jest bolączką wielu graczy od długich miesięcy. Chodzi o sytuację pewnej grupy postaci.


W League of Legends jest wiele klas bohaterów, co w teorii ma zapewniać ogromną różnorodność rozgrywki. Niejednokrotnie LoL reklamował się tym, że każdy znajdzie tu coś dla siebie, ponieważ w grze jest ponad 160 championów, przy czym ci różnią się nie tylko typem obrażeń, rolą w drużynie, ale  też ogólnie stylem gameplay’u.

Według części społeczności pewne grupy postaci mocno ucierpiały przez ostatnie lata i od dawna ich sytuacja w ogóle się nie poprawia.

Ponownie poruszono temat niektórych magów, którzy powoli zapominają, gdzie była ich domyślna linia.

Reklama

Magowie zepchnięci na supporta

Reklama

Temat przemieszania dolnej alei i tego, że wśród wspierających pojawiają się typowi magowie, był poruszany wielokrotnie. Niemniej sytuacja w grze wciąż irytuje część społeczności. Fanom niektórych championów jest po prostu przykro, że ci nie są już widywani na midzie, choć jest to ich domyślna linia.

Jeden z graczy na Reddicie napisał:

Vel’Koz (i inni tradycyjni magowie ze środkowej alei) czują się obecnie wepchnięci do roli wsparcia.

Wiem, że trwa to już od jakiegoś czasu, od sezonu 7 lub 8, ale w tym sezonie czuję się gorzej niż kiedykolwiek, próbując grać czymś takim jak Vel’Koz na midzie.

Jego pickrate spadł o prawie połowę w ciągu ostatnich 6 miesięcy, z 1,25% na początku sezonu do zaledwie 0,75% w tym patchu (źródło: lolalytics.com, Platyna+).

Jego współczynnik zwycięstw jest również poniżej średniej. Lolalytics plasuje go na poziomie C, poniżej poziomu Teemo, grającego na midzie. Tymczasem inni bohaterowie, tacy jak Brand czy Zyra, od dawna nie żyją jako midlanerzy. 

Wiem, że Riot chce wyciągnąć magów AP z roli wsparcia, ale zmiany, które próbowali do tej pory (dostosowanie przedmiotów, zmniejszenie skuteczności roamowania) nie doprowadziły do poprawy wydajności tych championów na środkowej linii.

Mogą sobie poradzić jako wsparcie, ale całkowicie brakuje im samowystarczalności wymaganej obecnie od meta wyborów na środkowej alei.

Inny z graczy podsumował to tak:

League of Legends zmieniło się zbyt mocno. Projekty wielu nowych bohaterów mają niewiele słabości. Postacie takie jak Vel’Koz mają po prostu za wiele słabych stron, które można wykorzystywać, gdy ci grają na solo linii. Szkoda. 

Bardzo tęsknię za grą, w której bohaterowie byli mniej wszechstronni, a ich mocne i słabe strony były wyraźnie zdefiniowane. 

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama