Jak to się stało, że mobilny LoL ma znacznie lepsze modele od „normalnego”? Gracze łapią się za głowę
Gracze League of Legends porównują modele postaci w obecnym League of Legends i Wild Rift. Efekt?
Wild Rift to mobilna wersja League of Legends, stworzona tak samo na urządzenia mobilne, jak i na konsole. I nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że mobilna wersja ma znacznie lepsze modele od tej „głównej”.
Gracze wprost piszą do Riotu, by zespół zaktualizował przy okazji modele postaci w normalnym LoLu, zamiast zajmować się Wild Rift i poświęcać temu tak dużo czasu i pieniędzy.
Jak wygląda porównanie modeli?
Gracze przy okazji pokazywania nowości w Wild Rift ponownie poruszają temat dbania bardziej o produkcje, które dopiero wychodzą, a nie normalnego LoLa. Już wcześniej takie zachowanie deweloperów budziło ogromne emocje przy okazji TFT. Tryb kompletnie zdominował komunikację Riotu o nowościach na kilka dobrych miesięcy.
Teraz podobnie dzieje się w odniesieniu do Wild Rift. Najlepiej to widać na prostym porównaniu modeli z mobilnej wersji i tej zwykłej, pecetowej.
Można się domyślić, po której stronie znajdują się które modele i dopiero przy takim porównaniu widać, dlaczego gracze mogą mieć jakieś zastrzeżenia. Oczywiście trzeba tutaj oddać Riotowi, że to stare postacie, które nie pasują kompletnie do takiej Neeko.
Pytanie, czy Riot zamierza aktualizować także modele Annie, czy Ashe, czy po prostu zespół będzie czekał do kolejnych reworków.