Jankos uważa, że tylko jedna drużyna jest w stanie ich zatrzymać!
Pewny siebie Jankos boi się tylko jednej drużyny!
G2 aktualnie jest jedną z najlepszych drużyn na świecie, wygrali wiosenny oraz letni split w europie. Dodatkowo zdominowali MSI. Kto jest w stanie ich zatrzymać?
G2 dominuje!
Nadchodzące mistrzostwa zapowiadają się bardzo ciekawie, wiele drużyn jest w bardzo dobrej formie i ciężko jest obstawić najlepszą. Mimo tego Marcin jest dalej pewny swoich sił!
W jednym z wywiadów dla eweszlo.pl, Jankos wspomniał, dlaczego jest taki pewny siebie i dlaczego myśli, że tylko jedna drużyna jest w stanie ich powstrzymać!
Na tę chwilę wydaje mi się, że możemy pobić wszystkich. Graliśmy z iG, RNG czy SKT i skoro udało nam się pokonać tych ostatnich, a oni są przedstawicielem Korei jako pierwszy seed, to prawdopodobnie mamy też szansę wygrać z takimi ekipami jak Griffin czy DAMWON
Pomimo tego, wyróżnił jedną drużynę.
Nie chcę skupiać się aż tak na finałach Worldsów, albo na tym, że wygramy ten turniej. Chcę bardziej skupiać się na pojedynczych grach, więc na tę chwilę myślę, że Europa wygra Worldsy – czy to my, czy Fnatic.
Jankos dodatkowo ujawnił małą zmianę taktyki G2. Uważa, że drużyna musi zwolnić i zmniejszyć agresję. Stwierdza, że jest to obusieczny miecz.
Agresją są w stanie zdominować mecze w 20 minut. Jungler wie, że najlepsze drużyny na świecie nie zawsze popełniają błędy i nie dadzą się tak łatwo podejść.
Jankos najlepszym graczem na świecie?
Jankos został również zapytany o to, jak czuje się będąc w wielu miejscach nazywany najlepszym graczem na świecie. Według Polaka kompletnie nie przejmuje się tym, jak ludzie go postrzegają. Według niego cały czas dąży do bycia lepszym i już za czasów H2K miał świadomość, że stać go na więcej.
Teraz wiadomości są inne – ludzie mówią, że jestem najlepszym dżunglerem w Europie, że świetnie poradzę sobie na Worldsach. Staram się patrzeć na siebie, swoją grę i drużynę i robię co mogę, żebyśmy stawali się lepsi.
Wszyscy będziemy bacznie śledzić poczynania G2 już od 12 października.
Powodzenia!