Riot uwielbia trollować. Przekonali się o tym wszyscy, którzy dostali niedawno dość nietypowe komunikaty o banie.
Powodów banów może być niesamowicie dużo. Toksyczność, niesportowe zachowanie, wychodzenie z gier, czy trollowanie. Tym razem to jednak nie gracze trollowali, a sam Riot.
Wiele osób zaprzyjaźnionych ze studiem – youtuberów, streamerów i innych influencerów otrzymało ostatnio komunikat o zbanowaniu ich konta. I czytając sam nagłówek naprawdę można się przestraszyć.
Zaproszenie za pomocą bana
Ostatnio w League of Legends rozpoczęły się testy Wild Rift, czyli mobilnej wersji gry. Póki co odbywają się one tylko w dwóch regionach – Brazylii oraz Filipinach. Natomiast jest też pewna furtka do wcześniejszych testów. Więksi influencerzy otrzymali niedawno bezpośredni dostęp do gry.
Riot jednak wybrał dość nietypowy sposób na poinformowanie o przyznaniu dostępu. Graczom pojawia się informacja o zostaniu zbanowanym.
Pełny komunikat to: „Congratulations. We are incredibly excited to invite you to play League of Legends: Wild Rift! We are lifting this ban once the alpha test ends on 6/27/2020 GMT +8”
Trudno powiedzieć dlaczego, ale Riot przyznaje dostęp komunikatem i mechaniką systemu banów. Powoduje to dość zabawny komunikat, który w pewien sposób banuje na dostęp do testów alfa, dając tak naprawdę do nich dostęp.
Prawdopodobnie ten sposób był najłatwiejszym sposobem na wydzielenie dostępu ograniczonej ilości osób. Oprócz ciekawostki dostajemy też dokładną datę zakończenia się zamkniętych testów – 27 czerwca 2020.
Możliwe, że niedługo po tym ruszą już bardziej otwarte testy dla kolejnych regionów. Nie ma co się jednak napalać na szybką premierę Wild Rift. Riot do tej pory wspominał o terminach sięgających kilku miesięcy.
Póki co normalni śmiertelnicy muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać. Mobilna wersja może być naprawdę głośnym hitem, w który Riot włożył mnóstwo energii i serca. Widać to po wszystkich hucznych zapowiedziach i samym gameplay’u – ten został odpowiednio zmodyfikowany w taki sposób, by sterowanie, umiejętności postaci i sama mapa były jak najlepiej dostosowane do urządzeń mobilnych.