Lucian kompletnie się tego nie spodziewał – został zoneshotowany ze zwykłej umiejętności
Jeden z graczy był w szoku, że zginął w sekundę od skilla, który nie był ultem.
Jak większość graczy wie – w League of Legends istnieją różne typy bohaterów. Niektórzy z nich stworzeni są do tego, by przyjąć na siebie duże ilości obrażeń, chroniąc przy tym swoją drużynę.
Inni, którzy często mają spory zasięg, są zazwyczaj delikatni, ponieważ ich celem jest obijanie wrogów z odległości. Postacie, które nie mają sporo zdrowia czy pancerza, zazwyczaj nazywa się papierowymi. Oczywiste jest to, że taki champion nie wytrzyma długo w walce, choć fakt one shotu zawsze jest dla gracza szokujący.
O ile szybka egzekucja z rąk nafeedowanego zabójcy nie jest szczególnie nietypowa, to zoneshotowanie przez molocha może nieco zdziwić. Tak stało się w przypadku gracza, który zamieścił filmik z jednej z akcji ze swojej gry.
One shot w wykonaniu Setta
Gracz o nicku Lerpamela zamieścił w internecie filmik, który przedstawia akcję na topie. Widać jak grupka graczy przymierza się do walki, aż w pewnym momencie dochodzi do starcia. W liczbie killi drużyna autora ma przewagę, w momencie całego zajścia mają aż o 10 killi więcej (35 do 25).
Twórca filmu, grający Lucianem, radzi sobie w tym momencie całkiem nieźle – 12 killi i prawie 250 farmy. Do tego czuje się bezpiecznie, ponieważ ma przy sobie prawie całą drużynę.
W pewnej chwili na topa teleportuje się Sett. Wszyscy zebrani wokół niego zaczynają z nim walkę. Ten używa swojego W – Rozbijacza Twarzy, po czym Lucian w ułamku sekundy znika z mapy. Miał full hp i jednym słowem został zwyczajnie zoneshotowany.
Autor filmu był na tyle zaszokowany sytuacją, że postanowił podzielić się nią na Reddicie. Wielu komentujących żartowało z całego zajścia, choć byli i tacy, co dziwili się, że postacie z klasy molochów biją aż tak ogromne obrażenia.