Na ARAMie nadal jest duży problem z botami. Czy Riot coś z tym zrobi?
Boty na ARAMach znów atakują i psują rozgrywkę innym.
Coś, czego nienawidzi każdy gracz ARAMów znów powróciło – boty zalewają Howling Abyss.
Ten sam problem od lat
Wieloletni gracze ARAMów na pewno wiedzą o co chodzi. Boty powracają na ten tryb co jakiś czas i skutecznie psują radość z gry.
Plaga botów za każdym razem była lekko inna. Mimo wszystko łatwo było wyłapać, kto w czasie meczu jest realną osobą. Poza oczywistym rozpoznaniem bota po jego beznadziejnej grze (a mowa tutaj o statystykach typu 0/25/0) można było zauważyć, że powtarzają się czary przywoływacza. Był okres, gdzie boty grały z barierą, innym razem wybierały ghosta.
Z itemami bywało różnie, czasami grały zupełnie bez nich, ale istniały także takie, które zawsze wybierały to samo, nie ważne kim zdarzyło im się grać.
ZOBACZ – Problemy z LoLem od patcha 9.22 nie są winą sprzętu ani internetu
Wczoraj na forum League of Legends jeden z użytkowników poinformował, że plaga botów wróciła i znów jest to ogromny problem.
Wielu graczy żartuje, że boty przeprowadziły się z usuwanego niedługo Twisted Treeline. TT również było znane z wszelkiego rodzaju botów, jednak mapa nie jest na tyle popularna, by problem był często rozgłaśniany.
ZOBACZ – Skórki FunPlus Phoenix. Ostateczne i potwierdzone wybory graczy
Nie chodzi tutaj o wygraną lub przegraną, ale o to, że w 10-letniej grze cały czas występuje problem z botami. Nie ma znaczenia, czy to ARAM, TT czy coś innego. Nie zmienia to faktu, że konta botów cały czas nękają graczy.