Narzekacie na to w LoLu? Zdaniem Riotu jesteście albo słabi, albo nowi i „z czasem się nauczycie”
Dalej, pomimo poprawek, ten element LoLa budzi ogromne emocje, tak samo wśród wyjadaczy, jak i zupełnie nowych osób.
Wszyscy już doskonale wiedzą, na czym polegają nagrody za cele, czyli element, który miał pomóc lepiej zbalansować League of Legends. Póki co przechodzi on co chwilę zmiany, z czego ostatnia pojawiła się zaledwie dwa dni temu.
Riot w tych ostatnich dniach kilkukrotnie komentował całą sytuację, z czego większość wpisów deweloperów przeszła kompletnie niezauważona. Jedno jest w tym wszystkim pewne, twórcy nie wycofają się z tego pomysłu. Mają natomiast kilka przemyśleń.
Nie rozumiecie go? No cóż
„AdamovitsM”, pracownik Riotu, w jednej ze swoich odpowiedzi wspomniał, że nagrody za cele sprawiają największy problem dwóm typom graczy:
- tym z niskimi umiejętnościami,
- nowymi graczami.
Głównie dlatego, że nagrody te mają mocny „element nauki”. Jak czytamy, deweloperzy są pewni, że z czasem społeczność nauczy się nowych mechanik i zacznie je bardziej doceniać.
Nagrody za cele mają dość silny element uczenia się (zarówno dla wygrywającej, jak i przegrywającej drużyny), szczególnie dla nowych, lub słabszych graczy. Jestem przekonany, że społeczność nauczy się tych rzeczy i z czasem poprawi swoją koordynację.
Riot wspomina, że to, co dzieje się obecnie, można nazwać czymś w rodzaju szoku.
Początkowy szok związany z dodaniem konkretnego elementu zawartości, który zmienia rozgrywkę, jest zawsze bolesny, ale jesteśmy pewni, że ta funkcja poprawia grę na dłuższą metę.
Czy ludzie się przyzwyczają? Muszą, innego wyjścia po prostu nie ma. Deweloperzy póki co kompletnie nie przyjmują możliwości wycofania się z tego pomysłu, więc nie ma co na to liczyć.
Czy można się spodziewać kolejnych poprawek i zmian? Jak najbardziej. Sam Riot już wskazuje obszary, w których ponownie mogą pojawić się jakieś większe i mniejsze poprawki.