w

Nervarien tłumaczy, dlaczego hitboxy hooków i grabów w LoLu wyglądają, jak „g*wno”

Nervarien ma wyjątkowe szczęście do tego typu sytuacji, w których trudno ocenić, czy dany hook lub grab go dosięgnie. Teraz przy okazji kolejnej takiej akcji postanowił wytłumaczyć o co właściwie z tym chodzi.


Hitboxy w League of Legends budzą spore emocje od wielu lat. Riot poprawiał je kilkukrotnie, a w momencie największej krytyki po prostu zaczął się nimi bawić pokazując, jak wyglądają naprawdę zepsute graby i hooki.

Tymczasem ponownie jeden z najpopularniejszych streamerów i youtuberów zajmujących się LoLem w Polsce tłumaczy, dlaczego Riot powinien nad tym popracować.

Nervrien o hitboxach w League of Legends

Nervarien w jednym z ostatnich meczów ponownie spotkał się z hookiem, który według niego nie powinien go trafić.

Streamer poprosił nawet swoich widzów o zrobienie z tej sytuacji „shota”, bo wydawało mu się, że ten hook nie powinien wejść. Po meczu na spokojnie Nervarien przeanalizował całą sytuację.

„No nie no weszło. Chociaż… No tak na końcóweczce to weszło nie sądzicie?”

Pomimo tego, że rzeczywiście hook jednak powinien złapać postać, a przynajmniej tak wynika z obejrzenia powtórki w zwolnionym tempie, to streamer i tak zwraca uwagę na bardzo niedopracowane hitboxy.

Jak słyszymy, wiele kontrowersji bierze się z faktu, że hitboxy hooków i grabów są większe, niż to wynika z tego, co widzi gracz.

„Te hooki są strasznie mylące moim zdaniem. To znaczy inaczej, mają większy hitbox, niż to wygląda i z tego co pamiętam oni poprawiali coś w Nautilusie i chyba we wszystkich grabach poprawiali to, ale nadal wygląda to jak g*wno i nigdy nie wiesz, czy cię to trafi do końca i to jest największy problem z tym.”

Riot wielokrotnie tłumaczył, że chodzi tutaj o perspektywę graczy. Społeczność średnio się jednak z tym zgadza. Dość powiedzieć, że swego czasu nawet twórcy cheatów mówili, że hooki i graby są jednymi z najdurniejszych umiejętności do unikania przez skrypty ze względu na większy hitbox, niż się pokazuje w grze. I choć twórcy szkodliwego oprogramowania nie są zbyt dobrym źródłem informacji, to jednak musieli przeczesać grę na wszystkie możliwe sposoby.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z League of Legends