Nowa bohaterka – Briar w LoLu to Warwick 2.0? Gracze już porównują te dwie postacie
Gracze League of Legends twierdzą, że nowa wampirzyca to lepsza wersja Warwicka.
Umiejętności najnowszej bohaterki LoLa nie zostały jeszcze oficjalnie ujawnione, ale dzięki leakerom trafiły w ręce fanów nieco wcześniej. Nie minęło dużo czasu, by pojawiły się pierwsze porównania do już istniejącego championa (i to jednego ze starszych w grze).
Chodzi o Warwicka. Niektórzy uważają, że wampirzyca jest jego ulepszoną wersją, ale fani nie są pewni, czy to dobrze.
Czy Briar to lepszy Warwick?
Chociaż wydaje się, że Naafiri dopiero co pojawiła się na Summoner’s Rift, Briar jest tuż za rogiem. Jej splash art wyciekł wcześniej niż zamierzał Riot, a wkrótce potem pojawił się jej pełny zestaw umiejętności.
Sam splash art bohaterki wywołał sporo kontrowersji, a poszło o… stopy wampirzycy, które nie są osłonięte butami. Tak naprawdę jeszcze zanim w ogóle poznano wygląd postaci, było o niej głośno po tym, jak leakerzy uznali, że będzie wyglądała jak „loli z anime”.
Umiejętności Briar są mocno porównywane do Warwicka, ponieważ zdaniem wielu fanów obie te postacie mocno bazują na „żądzy krwi”, leczeniu się dzięki zadawanym obrażeniom czy swojego rodzaju polowaniu na przeciwnika.
Oczywiście wizualnie postacie są kompletnie różne. Podobnie będzie też z ich lore, szczególnie że Warwick nie ma nic wspólnego z byciem wampirem. Niemniej jednak według wielu graczy m.in. z Reddita postacie wydają się mocno podobne.
Doskakiwanie do przeciwników, lifesteal, gonienie za ofiarą i zyskiwanie prędkości poruszania czy ataku, gdy ta jest w zasięgu – to tylko kilka przykładów, które zdaniem fanów sprawiają, że Briar tak mocno przypomina wspomnianego wcześniej bohatera.
Gracze żartowali na Reddicie:
Ona jest po prostu Warwickiem, kiedy ktoś mu aktywuje chęć zabijania.
Briar to po prostu lepszy WW? Nie mogę w to uwierzyć, że mój main został pokonany przez jakiegoś dzieciaka wampira.
Oczywiście warto pamiętać, że zestaw umiejętności nowej postaci nie jest potwierdzony przez Riot. Do społeczności trafiły jedynie przecieki, które nie muszą być prawdziwe w 100%.
Bardziej sceptyczne osoby uznały, że nie ma sensu aż tak doszukiwać się podobieństw, biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze nikt nie miał okazji przetestować Briar w akcji. Dodatkowo to, że niektóre skille kojarzą się z innymi, jest w League of Legends codziennością. Niejednokrotnie żartowano, że nowi championi to ulepszone wersje tych starych.