Polski streamer LoLa RandomBruceTV pokazał hasło na streamie, a potem było tylko zabawniej
RandomBruce to jedna z osób, która na dobre zakorzeniła się w społeczności League of Legends na Twitchu. Czasem jednak na jego streamach dzieją się naprawdę dziwne rzeczy.
Streamer zyskał swoją popularność głównie w zeszłym roku. Do maja 2020 oglądało go około 300 osób, teraz średnia ilość widzów jest dwukrotnie większa. Jest to jedna z tych osób, u której na streamach dzieją się różne, niekiedy dziwne rzeczy.
Przykładowo, wczoraj RandomBruce spędził dobrą godzinę na przypominaniu maila do swojego konta. Finalnie nagrał nawet wiadomość do Riotu.
RandomBruceTV pokazuje hasło na streamie
Aleksander ustawił sobie jedną kamerę na klawiaturę. Fajny patent, ale do momentu, gdy kamera nie pokazuje wpisywania hasła:
Klip: twitch.tv/randombrucetv
W pierwszej chwili streamer nie do końca rozumiał, co się właśnie stało. Nie trzeba było długo czekać, by ludzie faktycznie zaczęli odgadywać hasło. Z jakiegoś powodu nawet Overpow próbował to zrobić u siebie na streamie, przekręcając widok z kamery do góry nogami, by lepiej było widać.
Klip: twitch.tv/overpow
Zmiana hasła powinna zająć maksymalnie kilka minut, tutaj było nieco inaczej. RandomBruce nie był w stanie tego zrobić z prostego powodu – nie pamiętał maila przypisanego do konta, nie mógł więc potwierdzić tej operacji.
Po kilkudziesięciu minutach finalnie udało mu się zdobyć email poprzez zbadanie elementu na stronie League of Legends. Czy to był koniec? Zdecydowanie nie. Streamer nie pamiętał także hasła do przypisanego maila. W efekcie mimo posiadania wszystkich danych, dalej nie mógł zmienić hasła.
Tutaj minęła już godzina, odkąd pokazane zostało hasło, a Bruce z pomocą widzów wpada na pomysł ostateczny – napisania do działu wsparcia. Żeby potwierdzić swoją tożsamość nagrał krótką wiadomość do Riotu.
Klip: twitch.tv/randombrucetv
Dlaczego wiadomość jest po angielsku, gdy streamer pisze do polskiego działu wsparcia, to już wie tylko RandomBruce. Dzisiaj uruchamiając transmisje, hasło było już zmienione, ale takiej przeprawy na pewno nikt nie zapomni.