Reklama

„Przeproś i nazwij się gó**em albo zintuje grę” – niespotykana w innych grach mentalność w LoLu

League of Legends

Reklama

LoL wymaga stalowych nerwów, to kolejny dziwny przykład.

Reklama


W LoLu zdarzają się naprawdę abstrakcyjne sytuacje. Wiele z nich powoduje fakt, że LoL to gra drużynowa – sami, choć jesteśmy w stanie carrować i mieć duży wpływ na rozgrywkę, to praktycznie niemożliwe jest, by wygrać mecz bez wsparcia drużyny czy z AFkiem.

Niektórzy wiedzą o tym aż za dobrze. Jeden z graczy. wykorzystując to. zaczął na początku meczu szantażować swojego sojusznika, że albo nazwie się „gó*nem, albo będzie trollował”.

Poświęcenie warte kilku LP

W niskich dywizjach raczej mało osób kojarzy innych graczy, których spotkali podczas meczów. Zjawisko to staje się tym częstsze, im wyżej jesteśmy. W związku z tym powyżej Diamentu 2 i Mastera zazwyczaj większość osób się kojarzy i często ma już wyrobioną opinię i to po jednym meczu.

Reklama

Zdarzają się nawet sytuacje, że dany gracz po wyjątkowo nieudanym meczu trafia na „int listę”, czyli listę osób, którym należy zniszczyć rozgrywkę w ramach ukarania ich za przegraną wcześniejszego spotkania, toksyczność czy specjalne przegrywanie. Co ciekawe, w taki sposób działał sam Tyler1 kilka lat temu, kiedy znany był ze swojej toksyczności.

Teraz znów spotkał się z tym zjawiskiem podczas gry rankingowej. Jungler w jego drużynie przed picknięciem postaci postanowił porozmawiać z ADC i postawił mu ultimatum. Ma on go przeprosić oraz nazwać się gó**em albo wybierze bohatera, którym nie wygra.

VideoVideo

twitch.tv/loltyler1

Barlo posłuchał się rad Tylera i faktycznie przeprosił Nidalee. Ostatecznie to poświęcenie zaowocowało Punktami Ligowymi i wygrał on spotkanie. Czy wystarczyło to, aby ikigai wybaczył sojusznikowi? Nie, mecz zakończył się tak, jak się zaczął i został on wyzwany. Dodatkowo oliwy do ognia dolał sam Tyler, który powiedział, żeby nigdy więcej nie pickował on Varusa w grze z nim.

Zapewne wiele osób zastanawia się, o co tak właściwie chodzi Nidalee i jaki jest powód tego zachowania. Chociaż nie wiemy, co stało się w grze i na czacie, dwaj gracze spotkali się tydzień wcześniej i razem przegrali.

Chociaż jest to złamanie regulaminu nie tylko ze względu na niewłaściwe zachowanie, to dochodzi do tego także „branie zakładników” i można to zgłosić w kliencie gry. Jednak prawda jest taka, że deweloperzy nie przykładają do niego większej uwagi i chociaż system działa od długiego już czasu, nie odnotowano publicznie nigdzie, że faktycznie dostał ktoś za to bana.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej