Riot odpowiada, co z zapowiedzianymi pakietami lektorów w League of Legends
Riot w tym roku zapowiedział, że będzie chciał wprowadzić pakiety różnych lektorów do League of Legends.
Możliwość zmiany lektora to coś, o czym w świecie League of Legends mówi się od bardzo dawna. W końcu w 2020 roku podczas jednego z filmów z podsumowaniem, Riot zapowiedział, że chce zająć się tą kwestią.
Temat jednak kompletnie ucichł, a dzisiaj dowiadujemy się dlaczego. Większość nie będzie zaskoczona, że problemem okazał się tutaj wirus.
Co z pakietami lektorów?
Riot raz, że potwierdził już w 100%, że chodziło wówczas o pakiety różnych lektorów, to teraz daje znać, że rzeczywiście nad tym pracuje. Problemem jest jednak obecna sytuacja na świecie, która utrudnia wiele procesów.
Cierpią na tym nie tylko pakiety, ale także nowe skórki, czy reszta nowości. Jak czytamy w oficjalnej informacji, Riot stara się zrobić wszystko, by gracze nie odczuli tego za bardzo.
Mamy do czynienia z nieoczekiwanymi ograniczeniami produkcyjnymi spowodowanymi COVID-19, a unikanie sytuacji zagrożenia dla zdrowia jest najwyższym priorytetem – nie chcemy zagrażać bezpieczeństwu partnerów zewnętrznych, takich jak aktorzy głosowi.
Ma to wpływ nie tylko na pakiety lektorów: legendarne skórki i bohaterowie również stają przed nowymi wyzwaniami produkcyjnymi. Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, ponieważ potrzeby różnią się w zależności od regionu, rodzaju narracji i wielu innych czynników. Do tej pory udało nam się znaleźć rozwiązania dla nadchodzących legendarnych skórek i bohaterów i na pewno będziemy informować, gdy uda nam się pójść naprzód.
Riot nie podaje żadnych ram czasowych. To sugeruje, że kwestia pakietów lektorów została póki co odsunięta na bok.